Droga Pienińska rowerem z dzieckiem, Sromowce Niżne – Czerwony Klasztor – Szczawnica

Widok na Trzy Korony, Droga Pienińska

Wiosenna przerwa świąteczna okazała się idealnym momentem na zrealizowanie naszych rowerowych planów. Na jesień udało się nam przejechać z naszym dziewięciolatkiem w dwóch częściach trasę rowerową biegnącą wzdłuż Jeziora Czorsztyńskiego -VELO CZORSZTYN (linki poniżej). Moim kolejnym marzeniem była trasa pieszo-rowerowa prowadząca wzdłuż rzeki Dunajec -DROGA PIENIŃSKA. Po przestudiowaniu mapy zdecydowaliśmy, że naszą wycieczkę rozpoczniemy w Sromowcach Niżnych przy kładce łączącej Polskę ze Słowacją. Trasa, którą pokonaliśmy skradła nasze serca. W szczególności widok na skalne turnie, Trzy Korony i rzekę Dunajec, który towarzyszył nam podczas wycieczki. Do tego trzeba dodać piękno otaczającej przyrody, bliski kontakt z naturą i wspólny wysiłek. Czyli wszystko to, co lubimy najbardziej. Trasa nie należy do wymagających, są na niej nieliczne, krótkie podjazdy. W przypadku wycieczki z dzieckiem, szczególnie młodszym problemem może być dość długi dystans, który należy pokonać w dwie strony. Warto również zwrócić uwagę na brak barierek zabezpieczających w wielu miejscach przy Dunajcu. Trasa będzie odpowiednia dla dzieci, które pewnie czują się na rowerze i mają już jakieś doświadczenie w dłuższych wycieczkach rowerowych. Po więcej informacji na temat Drogi Pienińskiej zapraszam do dalszej części wpisu.

Trasa: Sromowce Niżne – Czerwony Klasztor – Szczawnica – powrót tą samą trasą

Droga Pienińska mapa

Data: 29 marca 2024 

Dystans: około 22 km

Czas trwania: około  3 godz. 40 min.  (sam przejazd rowerem z dziewięcioletnim dzieckiem w dwie strony)

Minimalne wzniesienie: 428 m

Maksymalne wzniesienie: 457 m 

Różnica wzniesień na trasie: 140 m

Kask rowerowy, magnes - rower, Pieniny

Tym razem w Pieniny zdecydowaliśmy się jechać przez Słowację. Według aplikacji była to szybsza trasa aż o czterdzieści minut. Po drodze z samochodu mogliśmy podziwiać przepiękne tatrzańskie szczyty. Zaśnieżone Tatry na tle niebieskiego nieba prezentowały się zachwycająco. Wiedzieliśmy, że nasza wycieczka rowerowa będzie udana, pogoda od samego rana była fantastyczna. Nie spodziewaliśmy się jednak, że w Pieninach będą aż takie pustki.

Słowacja, widok na TatrySłowacja, widok na Tatry, niebieskie niebo

Sromowce Niżne

Na miejscu byliśmy koło godziny dwunastej. Pienińska Droga biegnie ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru. My przejechaliśmy trasę w przeciwnym kierunku. Tak jak już wspominałam we wstępie, naszą wycieczkę rowerową zaczęliśmy po polskiej stronie w Sromowcach Niżnych. Dosłownie po chwili, po przejechaniu przez kładkę nad rzeką Dunajec w Sromowcach Niżnych znaleźliśmy się po stronie słowackiej w miejscowości Czerwony Klasztor. Poniżej prezentuję zdjęcia kładki w Sromowcach Niżnych, podziwiać można z niej zachwycające widoki na Tatry. Po przejechaniu przez most otwiera się doskonały widok na pienińskie Trzy Korony. 

W sezonie przy Drodze Pienińskiej działają liczne punkty gastronomiczne, są budki z pamiątkami, wypożyczalnie rowerów, toalety. Poza sezonem wszystko było pozamykane.

Sromowce Niżne, widok na Trzy KoronySromowce Niżne, rzeka Dunajec, Tatry

Kładka – most w Sromowcach Niżnych – Czerwony Klasztor zdjęcia

Most, rower, GPS
PARAMETRY GPS, KŁADKA W SROMOWCACH NIŻNYCH: 49.3943331N, 20.4105592E

Most w Sromowcach Niżnych, niebieskie nieboRower, most w Sromowcach Niżnych, błękitne niebo

Most w Sromowcach NiżnychMost w Sromowcach Niżnych, granica państwaKładka nad rzeką Dunajec w Sromowcach Niżnych Kładka w Sromowcach Niżnych, niebieskie nieboKładka w Sromowcach Niżnych, widok na rzekę Dunajec i TatryWidok z Kładki w Sromowcach Niżnych na rzekę Dunajec i TatryKładka w Sromowcach Niżnych, widok na rzekę Dunajec

Po przejechaniu przez kładkę skręciliśmy w lewo i jechaliśmy wzdłuż rzeki Dunajec i jezdni.

Droga Pienińska, dziecko, widok na rzekę Dunajec i Trzy Korony, niebieskie nieboRowerzyści - dziecko z tatą, widok na Trzy Korony, Słowacja, PieninySłowacja, rowerzyści, ścieżka wzdłuż rzeki Dunajec

0,7 km – wjechaliśmy na ścieżkę pieszo-rowerową, po chwili skręciliśmy w lewo i podjechaliśmy na plażę położoną oczywiście na terenie miejscowości Czerwony Klasztor. Z plaży można podziwiać wspaniałe widoki na Trzy Korony i Tatry. 

Rowerzyści, ścieżka prowadząca wzdłuż rzeki Dunajec po słowackiej stronieŚcieżka pieszo-rowerowa na Słowacji, rowerzyści

Rowerzyści - dziecko z tatą nad rzeką Dunajec, widok na Trzy Korony
MIEJSCOWOŚĆ CZERWONY KLASZTOR – PLAŻA

Rzeka Dunajec, widok na Tatry

1 km – dojechaliśmy do końca drogi przy Czerwonym Klasztorze (muzeum w średniowiecznym klasztorze) skręciliśmy w lewo i wjechaliśmy na metalowy mostek, za którym znajdowała się rozległa polana z niesamowitym widokiem na Trzy Korony.

Trasa od polany widokowej przy Czerwonym Klasztorze początkowo jest asfaltowa, następnie staje się szutrowa (nadal wygodna). W dużej mierze zacieniona. Odcinek prowadzący bezpośrednio przy rzece Dunajec jest w wielu miejscach niezabezpieczony barierkami. Mimo, że droga jest szeroka, to przy dużym ruchu pieszo-rowerowym na pewno trzeba zachować tu większą ostrożność. Na tym odcinku są dwa krótkie i warte uwagi podjazdy, które wymagają nieco więcej wysiłku, podprowadzenia roweru (ograniczenie prędkości do 10km/h). Część trasy prowadzi przez imponujący wąwóz, wrażenie robią ogromne skalne skały wznoszące się nad Drogą Pienińską. 

Na Drodze Pienińskiej nie brakuje miejsc wypoczynkowych przygotowanych z myślą o turystach i rowerzystach. Przy ścieżce są tablice dydaktyczne w języku słowackim i angielskim. Ścieżka jest bardzo dobrze oznakowana.

Rowerzyści, Czerwony Klasztor
CZERWONY KLASZTOR – MUZEUM

Metalowy most, rowerzyści, Przełom Dunajca Rowerzyści, Droga Pienińska, widok na Trzy Korony

Widok na Trzy Korony, Droga Pienińska
TRZY KORONY, POLANA WIDOKOWA PRZY DRODZE PIENIŃSKIEJ
Rowerzyści, Pieniński Park Narodowy - Słowacja, widok na Trzy korony, niebieskie niebo
TRZY KORONY, POLANA WIDOKOWA PRZY DRODZE PIENIŃSKIEJ

Pienińska Droga, Słowacja, rowerzyści na szlaku czerwonymSzeroka, asfaltowa droga pieszo-rowerowa, Słowacja

Rowerzysta na Drodze Pienińskiej, asfaltowa, szeroka droga pieszo-rowerowa, skałyDziecko na rowerze na Drodze Pienińskiej, las, rzeka DunajecRzeka Dunajec - widok z Drogi PienińskiejDroga Pienińska, rzeka Dunajec, dziecko na rowerze

Huta

4 km – Huta – 455 m n.p.m., znajduje się tu niewielka polana, w okolicach Huty możliwość odpoczęcia na ławeczce.

Drogowskaz, żółta tabliczka, Słowacja - Huta, RázcestieRowerzysta w Pienińskim Parku Narodowym, Słowacja

Droga Pienińska, rowerzyści, rzeka DunajecDroga Pienińska, rzeka Dunajec, rowerzyściDroga Pienińska, rzeka DunajecDroga Pienińska, miejsce wypoczynkowe na trasie

Miejsce wypoczynkowe - Droga Pienińska, ponton, rzeka DunajecRowerzyści - dziecko z tatą, miejsce wypoczynkowe na Drodze Pienińskiej, rzeka DunajecRowerzyści - dziecko z tatą, Droga Pienińska

Rowerzysta, Pienińska Droga, skalne ściany, rzeka DunajecŚcieżka rowerowa wzdłuż rzeki Dunajec - Droga PienińskaDroga leśna - pieszo-rowerowa, Droga PienińskaŚcieżka rowerowa wzdłuż rzeki Dunajec - Droga Pienińska, rowerzyści

Uśmiechnięte dziecko z tatą na rowerze, Pieniny
STROMY PODJAZD NA DRODZE PIENIŃSKIEJ
Widok na Sokolicę z Drogi Pienińskiej, niebieskie niebo
WIDOK NA SOKOLICĘ Z DROGI PIENIŃSKIEJ

Widoki rozciągające się z Drogi Pienińskiej, rzeka Dunajec

Widoki rozciągające się z Drogi Pienińskiej, rzeka Dunajec

Szczęśliwa rodzina odpoczywająca nad brzegiem rzeki Dunajec, rower, Pienińska Droga

Przełom Leśnickiego Potoku

8,3 km – Przełom Leśnickiego Potoku – 429 m n.p.m. Od Szczawnicy dzieliły nas już tylko 2 km. Dalej kierowaliśmy się w stronę słowackiej miejscowości Leśnica (przejście graniczne). Na tym odcinku Drogi Pienińskiej droga jest rozdzielona barierkami – osobna dla rowerzystów i osobna dla pieszych.  Jako ciekawostkę dodam, że Przełom Leśnickiego Potoku od 1987 r. jest ścisłym rezerwatem przyrody. 

Słup z drogowskazami, Droga Pienińska

Słowacja, Droga Pienińska, słup z drogowskazami

Rower, Pieniny, Słowacja

Przejścia graniczne Szczawnica-Leśnica

9 km – dojechaliśmy do przejścia granicznego Szczawnica-Leśnica. Znajduje się tu słowacki pawilon Pienińskiego Parku Narodowego i dolna przystań flisacka oferująca w sezonie spływy Dunajcem. W Leśnicy zrobiło się nieco bardziej tłocznie. Widać, że sporo osób traktuje Leśnicę jako cel swojej wycieczki ze Szczawnicy. 

Od przejścia granicznego do przystani w Szczawnicy mieliśmy do przejechania jeszcze nieco ponad 1 km. Na dalszej trasie nie czekały na nas żadne niespodzianki, było bardzo wygodnie, droga była nadal szeroka i pokryta asfaltem.

Słowacja - przystań, Droga Pienińska

Słowacja, Przełom Dunajca

Szczawnica

10 km – wjechaliśmy na brukowaną, szeroką drogę prowadzącą do centrum Szczawnicy, po drodze mijaliśmy przystań promu Nowy Przewóz (przeprawa przez Dunajec na szlak na Sokolicę), Pawilon Pienińskiego Parku Narodowego z wystawami, zdecydowaliśmy się na dłuższy odpoczynek na ławkach przy Grocie Zyblikiewicza, jest tu możliwość dopompowania kół w rowerze, skorzystania z kluczy naprawczych. Po drodze mijaliśmy również zejście do Schroniska PTTK Orlica, prowadziło do niego bardzo strome podejście (bardzo trudne do pokonania na rowerze).

Pawilon Szczawnica, wystawa, informacja
PAWILON PIENIŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO Z WYSTAWAMI, SCZAWNICA
Podstawowe informacje o Gminie Szczawnica, tablica informacyjna
PODSTAWOWE INFORMACJE, PRZEŁOM DUNAJCA, PAWILON PPN Z WYSTAWAMI
Szczawnica, miejsce wypoczynkowe na trasie rowerowej, pompka rowerowa, klucze
POMPKA, KLUCZE NAPRAWCZE – DROGA PIENIŃSKA, SZCZWNICA

Mapa, Szczawnica

Stojak na rowery, trasa rowerowa w Szczawnicy

Grota Zyblikiewicza przy Drodze Pienińskiej

Grota Zyblikiewicza, Droga Pienińska
GROTA ZYBLIKIEWICZA PRZY DRODZE PIENIŃSKIEJ, SZCZAWNICA
Szczawnica przystań, niebieskie niebo
PRZYSTAŃ W SZCZWNICY

Po dojechaniu do PRZYSTANI W SZCZAWNICY zawróciliśmy i udaliśmy się w drogę powrotną. Muszę przyznać, że powrót wymagał od nas nieco więcej wysiłku, było troszkę 'pod górkę’ 😅 Słońce chowało się za wysokimi skalnymi turniami, zerwał się wiatr, przez co było zdecydowanie chłodniej. Za to na trasie były jeszcze większe pustki, cisza i spokój. Zrobiliśmy kilka krótkich przystanków i rozkoszowaliśmy się jeszcze wspaniałymi widokami rozciągającymi się z Drogi Pienińskiej. 

Pieniny są zdecydowanie moim miejscem na Ziemi! 💚

Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl  i na Instagramie: @greenmagpic

Media społecznościowe Facebook i Instagram

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *