Witam Was w Nowym Roku! W dzisiejszym wpisie chcę Wam przedstawić relację z naszej pierwszej wycieczki w 2022 roku. Padło na ubóstwianą przez nas Polanę Sucha Góra, która położona jest w Beskidzie Żywieckim i nie należy do popularnych miejsc w tej części Beskidów. Co za tym idzie? Przyjemne pustki, cisza i spokój… Każdy z nas potrzebuje się czasem oderwać od zgiełku dnia codziennego. Obraliśmy trasę z Milówki, która była nam doskonale znana. Mieliśmy okazję przemierzyć ją latem i zrobiła na nas duże wrażenie. Przyszedł czas, aby zobaczyć jak jest na tej trasie zimą. Korzystając z okazji, że syn miał dzień wolny od szkoły po Święcie Trzech Króli ruszyliśmy w drogę. Dzień od samego rana zapowiadał się bardzo słonecznie, był lekki mróz, ale w prognozach nie było mowy o opadach świeżego śniegu. Na samej polanie wiał dość mroźny wiatr, przed którym ciężko było się ukryć.
Trasa: Milówka (poza szlakiem) – droga przez Ciepałowice – Klaucy – Sucha Góra – Polana Sucha Góra – powrót tą samą trasąMapa w przybliżeniu (pierwsza część trasy)
Data: 7 styczeń 2022
Dystans: około 8.40 km
Czas trwania: około 3:20 h (sam przemarsz z siedmioletnim dzieckiem w dwie strony)
Minimalne wzniesienie: 550 m
Maksymalne wzniesienie: 1040 m
Liczba kroków: 14 060
Parametry z aplikacji Huawei Zdrowie
Sucha Góra parking
Do Milówki na ulicę Kolonia Prusów dojeżdżamy przed godziną 11:00. Idzie tu szlak zielony na Halę Boraczą. Niestety nie ma tu wyznaczonego na mapach żadnego parkingu, dlatego trzeba szukać miejsca na poboczu. Z samochodu idziemy w stronę mostu, który przeprowadził nas nad Milowskim Potokiem (GPS 49.546962, 19.126806 ). Zaraz za wspomnianym mostem jest budynek Leśniczówki, przy którym skręcamy w prawo.Dalej kierujemy się szeroką leśną drogą, która pnie się w górę. W dniu naszej wycieczki droga na całej długości była pokryta lodem. Po około 400 metrach droga zawija w prawo.
Po niespełna kilometrze (0.80 km) jest skrzyżowanie, na którym skręcamy w prawo – idziemy w górę w kierunku zabudowań na Ciepałowie. Za wspomnianymi zabudowaniami ponownie skręcamy – tym razem w lewo.Po skręcie droga nadal idzie dość stromo w górę koło niedużej polanki. Towarzyszy nam śliczny na okolice Baraniej Góry – Beskid Śląski.
1.30 km – droga naturalnie idzie w lewo, mijamy kolejne zabudowania, domki letniskowe. Po 200 metrach wchodzimy na szeroką, wygodną drogę, podziwiamy widoczną w oddali zaśnieżoną Halę Pawlusia (Beskid Żywiecki).
Mamy za sobą 1.70 km i mijamy ostatni już domek letniskowy na tej trasie, wchodzimy na drogę leśną, która przez około 200 metrów pnie się ku górze. Śniegu na szlaku było coraz to więcej. 1.90 km – przez 100 metrów (2 km) droga jest prosta i łagodna, następnie znów pnie się w górę.
Po 200 metrach (2.10 km) dochodzimy do rozwidlenia, na którym idziemy w prawo i mamy do pokonania podejście mierzące około 300 metrów.
2.40 km – droga na moment łagodnieje, ale nie ma się co cieszyć, ponieważ po chwili znów idzie w górę. Las tego dnia prezentował się pięknie. Wszystko za sprawą zimowego słońca, które oświetlało ośnieżone drzewa.
Po 3 kilometrach wychodzimy z lasu na polankę, na której droga się rozwidla. Na tym rozwidleniu należy skręcić w prawo. Następnie droga idzie ponownie w górę.
3.40 km – wychodzimy z lasu, naszym oczom ukazują się pierwsze górskie widoki. Dalej ścieżka pnie się w górę.
Sucha Góra
Poniżej szczytu Sucha Góra (3.70 km) jest punkt widokowy.Polecam to miejsce również latem. Można nacieszyć stąd oczy letnim zachodem słońca.
Następnie pokonujemy mierzące 100 metrów podejście i stajemy na szczycie Sucha Góra (3.80 km).
Sucha Góra położona jest 1040 m n.p.m. Zaznaczę, że choć szczyt nie jest oznaczony tabliczką – można rozpoznać go, dzięki betonowemu słupkowi.
To nie koniec naszej wycieczki. Ze szczytu kierujemy się lekko w dół w kierunku Polany Sucha Góra, która położona jest na południowo-wschodnich stokach szczytu Sucha Góra.
Polana Sucha Góra
Od parkingu w Milówce przeszliśmy niespełna 4 km (3.90 km) i dochodzimy do polany, z której rozciągają się imponujące widoki. Po około 100 metrach skręcamy w prawo i idziemy wydeptaną już ścieżką w kierunku południowym – zahipnotyzowani widokiem na Tatry.Po około 200 metrach docieramy do naszej ulubionej miejscówki na Polanie Sucha Góra. Widoczny jest stąd Beskid Żywiecki , Tatry oraz Mała Fatra. Tak jak już wspominałam we wstępie – w dniu naszej wycieczki na Polanie Sucha Góra dość mocno wiało. Mimo to zrobiliśmy tu dłuższą przerwę na ciepłą zupkę oraz zabawę śnieżkami.
Koniecznie zobacz:
Polana Sucha Góra szlak z Rajczy – zima
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic
Piękne przejście aż zazdroszczę, moja rodzinka nie chce chodzić w góry 🥲a jesteśmy trzeci rok nad jeziorem Żywieckim