Jałowiec z Koszarawy przez Beskidek

Drewniana chata stojąca przy szczycie Beskidek, widok na góry, jesieńW tym wpisie przeniesiemy się w jesienne  Beskidy.  Odwiedzimy  Pasmo Przedbabiogórskie  – szczyt o nazwie  Jałowiec  –  1111 m n.p.m.  Trasa, którą Wam przedstawię jest o tyle ciekawa, że pierwsza jej część prowadzi  poza szlakiem.  Co za tym idzie? Na trasie nie spotkacie za dużo turystów. Jest to mało popularne miejsce, które obfituje w cudowne widoki. Poza szlakiem pójdziemy do szczytu  Beskidek.  Następnie czeka nas przyjemna wędrówka  zielonym szlakiem przez bukowy las, dalej podejście  żółtymi znakami  przez urokliwą  Polanę Trzebuńską,  która doprowadzi nas na sam szczyt  Jałowca.

Trasa:  Koszarawa (poza szlakiem)  – Beskidek (szlak zielony) – Czerniawa Sucha (szlak żółty) – Polana Trzebuńska –  Jałowiec – powrót tą samą trasą

Data:  1 listopad 2020

Dystans: około  około 10.60 km

Czas trwania:  około 3:20 h (sam przemarsz z sześcioletnim dzieckiem)

Minimalne wzniesienie:  806 m

Maksymalne wzniesienie:  1152 m

Parametry z aplikacji endomondo

Koszarawa parking

Samochód parkujemy na poboczu, po lewej stronie jezdni w  Koszarawie.  Kierujemy się widoczną na zdjęciu pnącą się w górę asfaltową drogą.

Parking w Koszarawie, droga asfaltowaPo chwili dochodzimy do rozwidlenia, na którym skręcamy w lewo i nadal pniemy się asfaltem w górę. Idąc w prawo  (szlak niebieski)  doszlibyśmy do  Stacji Turystycznej „ZYGMUNTÓWKA” –  Przełęcz Klekociny  (700 m).Rozwidlenie drogi w Koszarawie, w prawo idzie szlak niebieski do stacji turystycznej ZYGMUNTÓWKA - 700 metrów, jesieńDrogowskaz, szlak niebieski do stacji turystycznej ZYGMUNTÓWKA - 700 metrów, Przełęcz KlekocinyDziecko idące w górę asfaltową drogą w Koszarawie, jesienne drzewa

Po przejściu 0.80 km od parkingu kończy się asfalt i wchodzimy na szeroką, kamienistą drogę. Widać, że jest to droga dojazdowa do domków letniskowych, których jest w tej okolicy naprawdę sporo.Turysta z dzieckiem, szeroka dróżka, pochmurny dzień, KoszarawaPo chwili dochodzimy do znaku drogowego informującego nas o ślepej uliczce, jest również zakaz wjazdu. Jest rozwidlenie, na którym skręcamy w prawo. Idąc w lewo dojdziecie do domku letniskowego, przy którym nie ma możliwości przejścia (ślepa uliczka 😅). Mężczyzna z dzieckiem idący szeroką drogą, Koszarawa1.40 km kierujemy się prosto, mijamy ostatnie już chaty letniskowe i wchodzimy na dziką, nieutwardzoną drogę, która idzie lekko ku górze. Dziecko, mężczyzna przechodzący obok domku letniskowego w KoszarawieJesienna sceneria, chatka, widok na Beskidy - KoszarawaLeśna ścieżka, turysta z dzieckiem, jesienna sceneria - Koszarawa

Z każdym krokiem ścieżka zaczyna piąć się coraz bardziej w górę, a widoki robią się coraz piękniejsze. Od teraz towarzyszy nam widok na  Beskid Żywiecki  z  Mędralową  na czele (szlak na Mędralową z Zawoi).Turysta z dzieckiem pokonujący bardzo strome podejście w Koszarawie

Widok na Beskid Żywiecki z Koszarawy, jesień1.50 km skręcamy w lewo, przed nami bardzo stromy odcinek trasy. Obracając się za siebie cały czas widzimy  Beskid Żywiecki  oraz  Beskid Śląski w oddali. Jesienne barwy mienią się oraz nadają otoczeniu wyjątkowego klimatu. Jesień, ścieżka, niebieskie niebo z białymi obłokamiKoszarawa, krajobraz górski, jesienna poraTurysta idący z dzieckiem ścieżką, Koszarawa, jesieńKrajobraz rozciągający się z Koszarawy, jesieńDroga, błękit nieba

Pnąca się w górę ścieżka, na końcu której jest drzewo

Beskidek Koszarawa

Widok rozciągający się ze szczytu Beskidek, drewniany krzyżStroma ścieżka doprowadza nas do szczytu noszącego nazwę  Beskidek – 1044 m n.p.m.   Jest to wyjątkowo atrakcyjne miejsce. Dziwię się, że tak niedoceniane przez turystów. Prawdopodobnie brak schronisk w pobliżu jest tego przyczyną. Najbliższe to  Schronisko w Murowanej Piwnicy  położone poniżej  Jałowca,  bądź na  Markowych Szczawinach pod Babią Górą.  Rozciąga się stąd niesamowita panorama. Z każdej strony możemy podziwiać piękne krajobrazy górskie. Największe wrażenie robi jednak widok na najwyższy szczyt polskich BeskidówBabią Górę  (Babia Góra opis szlaku). Mamy ją na wyciągnięcie ręki. Jakiś Szczęściarz ma tu drewniany domek – naprzeciwko pasma  Babiej Góry.  Powiem Wam, że zakochałam się w tym miejscu i wszystko bym dała, aby tu zamieszkać… 😍  Charakterystyczny dla szczytu jest drewniany krzyż.Drewniany domek stojący w okolicy szczytu Beskidek w Paśmie Jałowieckim, jesienne barwy, widok na BeskidyWidok rozciągający się ze szczytu Beskidek, piękny, jesienny dzieńUśmiechnięte dziecko z tatą na szczycie Beskidek jesienną porąJesienny widok ze szczytu BeskidekKrajobraz górski rozciągający się ze szczytu Beskidek, jesieńSzeroka droga prowadząca do szczytu Beskidek, po lewej stronie drewniana chatka, niebieski nieboSzczyt Beskidek, drewniany krzyżUśmiechnięte dziecko na szczycie Beskidek, w tle krajobraz górskiJesień na szczycie Beskidek, widok na góryJesienny widok na Pasmo Babiej Góry ze szczytu BeskidekPrzechodzimy obok drewnianego krzyża i kierujemy się w dół widoczną na poniższym zdjęciu ścieżką.Dziecko schodzące w dół, szeroką drogą ze szczytu Beskidek, widok na góry

Aplikacja wskazuje, że od parkingu pokonaliśmy 2.20 km – wchodzimy na  szlak zielony – odbijamy w lewo. Wchodzimy na ścieżkę prowadzącą dębowym lasem. Droga jest prosta i niewymagająca.  Na szlaku zalega sporo błota i wielkich kałuży. W końcu przez ostatnie dni intensywnie padało. Leśna droga na szlaku zielonym idącym ndo miejsca - Czerniawa SuchaLeśna droga, jesień, Beskid Żywiecki

Turystka idąca z dzieckiem leśną drogą w kierunku miejsca o nazwie Czerniawa Sucha, jesień

Dziecko na leśnej drodze w Beskidzie Żywieckim

Las, kałuża, Beskid ŻywieckiTuż przed tabliczką z napisem:  Czerniawa Sucha  napotkaliśmy samochód terenowy, który solidnie ugrzązł w błocie. Kałuża była naprawdę głęboka. W drodze powrotnej z  Jałowca  załapaliśmy się na moment wyciągania 'zatopionego’ samochodu przez inne 4X4. Dla naszego sześcioletniego synka było to nie lada atrakcja. Dźwięk wyciągarki, moment niepewności czy się uda… Będzie miał co wspominać i opowiadać kolegom w przedszkolu 😉Samochód terenowy - 4X4 ugrzęźnięty w błocie na szlaku zielonym - Czerniawa SuchaSamochód terenowy leżący na boku w głębokiej kałuży na szlaku zielonym w okolicach miejsca Czerniawa Sucha

Czerniawa Sucha

Słup z drogowskazami, żółta tabliczka z napisem - Czerniawa Sucha, miejsce łączenia się szlaku zielonego i żółtego3.45 km –  Czerniawa Sucha – 1062 m n.p.m.  Tutaj porzucamy  szlak zielony.  Od teraz kierujemy się szlakiem żółtym  na  Jałowiec.  Według drogowskazu czeka nas 40 minut drogi. Przy drogowskazie skręcamy w prawo. Od teraz ścieżka schodzi w dół. Po 550 m (4 km)  droga zaczyna być prosta. Niestety  szlak żółty  jest bardzo 'rozjechany’ przez samochody terenowe. Przez co tworzą się na trasie głębokie kałuże, które czasem ciężko obejść.Miejsce łączenia się szlaku żółtego i zielonego - Czerniawa Sucha, dziecko, w tle zatopiony w kałuży samochód terenowy, lasSzeroka droga, szlak żółty na JałowiecSzeroka droga na szlaku żółtym idącym na Jałowiec, w oddali widoczna Polana TrzebuńskaDziecko wędrujące żółtym szlakiem na Jałowiec, w oddali widoczna jesienna Polana Trzebuńska4.20 km wchodzimy w las. Po 200 metrach (4.40 km)  szlak żółty  zaczyna się leciutko piąć w górę. Do celu mamy jakieś 600 metrówSzczęśliwy turysta trzymający na rękach dziecko, las, Beskid Żywiecki

Mały turysta, dziecko trzymające jesienny liść w kolorze żółtym, las

Polana Trzebuńska

4.50 km wychodzimy z lasu kierujemy się w górę polany noszącej nazwę:  Polana Trzebuńska.  Szlak pnie się w górę. Już tylko kawałek dzieli nas od  punktu widokowego na Jałowcu.  Niebo było coraz bardziej zachmurzone, a wiatr coraz mocniejszy. Turysta z dzieckiem idący w górę Polany Trzebuńska w kierunku szczytu JałowiecJesień, widok w stronę szczytu Czerniawa Sucha z podejścia żółtym szlakiem na Jałowiec Jesienny krajobraz - widok na Beskidy z żółtego szlaku na Jałowiec, chmury, zza których przebijają się promienie słoneczneZachmurzone niebo, widok na Beskidy z okolic Jałowca oświetlone przez promienie słoneczne

Punkt widokowy Jałowiec

Żółta tabliczka z napisem Jałowiec 1111 m n.p.m.5.35 km dochodzimy do  punktu widokowego na Jałowcu.  Niestety w dniu naszej wycieczki widoczność nie była najlepsza. Przy sprzyjających warunkach patrząc kierunku południowym i zachodnim  można podziwiać stąd pasma:  Beskidu Śląskiego (Skrzyczne),  Beskidu Żywieckiego  (Królową Beskidów –  Babią Górę,  Mędralową,  Pilsko,  Romankę),  Beskidu MałegoMakowskiego,  Magury Orawskiej  i  Małej Fatry.  Na szczycie jest krzyż poświęcony Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu.  Przy drewnianej wiacie, w której można schronić się przed wiatrem stojącej na szczycie widnieje cytat:

Człowiek, który chce dobrze wypocząć musi mieć ciszę, spokój, zieleń, powietrze, tak jak Chrystus powiedział: „Pójdźmy na odosobnienie odpocząć maluczko”.   Kardynał Stefan Wyszyński, Stryszawa Sierpień 1965 r

Słup, tabliczka w kolorze żółtym z napisem Jałowiec, opis drogowskazu niebieskiego oraz żółtego prowadzącego ze szczytu Jałowiec

Zadowolone dziecko na szczycie Jałowiec w Beskidzie MakowskimJesienny widok ze szczytu JałowiecMimo mroźnego wiatru na  Jałowcu  spędzamy sporo czasu zajadając się domową zupą pomidorową. Smakuje wyśmienicie, jak wszystko w górach, a co najważniejsze pomaga się nam rozgrzać. Dziecko odpoczywające w niebieskim namiocie na szczycie JałowiecSzczęśliwe dziecko jedzące zupę pomidorową w niebieskim namiocie w górach

Schronisko Górskie „W Murowanej Piwnicy”

Tak jak już wspominałam, poniżej szczytu  Jałowca  jest  Schronisko Górskie „W Murowanej Piwnicy”  Oddalone jest około 1,80 km od punktu widokowego. Dojść można do niego leśną drogą obierając szlak  niebieski,  następnie  żółty.  Można skusić się na nocleg w schronisku, bądź po prostu zjeść ciepły posiłek w bufecie.

Schronisko Górskie „W Murowanej Piwnicy” adres:

Opaczne 518, 34 – 222 Zawoja (woj. małopolskie)

tel. 606 573 671, 608 858 122Reklama schroniska na JałowcuSchronisko Górskie „W Murowanej Piwnicy” - widok na ośnieżoną Babią GóręTurysta z dzieckiem w Schronisku Górskim W Murowanej Piwnicy jedzący szarlotkę i grający w szachyMy do schroniska tym razem nie idziemy, wracamy tą samą trasą na  parking w Koszarawie. Choć naszym celem był  Jałowiec  to muszę przyznać, że to  Beskidek  skradł w tym dniu moje serce ❤  Dobrze jest czasem zmienić swoje przyzwyczajenia i obrać inną trasę – dotychczas kilkakrotnie szliśmy na  Jałowiec szlakiem żółtym ze Stryszawy Roztoki – opis tej trasy znajdziesz tutaj:  Oaza spokoju – Jałowiec szlak ze Stryszawy RoztokiJesienny las, okolice szczytu Beskidek, słońce przebijające się przez drzewaInne trasy z  Koszarawy:

Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi wpisami zapraszam do śledzenia mojego bloga na FacebookuBlog szlakowe.pl    Zapraszam również na Instagram@greenmagpic

Zdobywamy szczyty dla Hospicjum 2020

6 komentarzy

  1. Piękny szlak i świetnie opisany, przez co kusi Beskidek, ale czy nie znając trasy i bez oznaczeń szlakowych jest szansa połapać się na trasie i nie zgubić? Wystarczy kierowanie się na zamieszczone wskazówki czy jest dużo odgałęzień i będzie trudno?
    pozdrawiam serdecznie

    1. Witam serdecznie, dziękuję bardzo za miły komentarz 🙂 Staram się opisywać szczegółowo trasy, zaznaczać charakterystyczne punkty na trasie, nie zdarzyło mi się również żeby ktoś pisał, że się zgubił korzystając z moich wpisów podczas wędrówki poza szlakiem. Oczywiście zawsze wybierając się w góry warto mieć w telefonie zainstalowaną aplikację mapy turystyczne (dostępna jest darmowa wersja), z której w razie czego można skorzystać. Na mapach w tej aplikacji są przedstawione ścieżki – również te, na których nie ma wyznaczonego szlaku 😊 Wycieczkę na Beskidek polecam i zapewniam, że wędrówka poza szlakiem to naprawdę fajna przygoda 😊 pozdrawiam serdecznie oraz życzę pięknego dnia 🙂

  2. Cudowne widoki z drogi na Jałowiec i z samego szczytu, dzięki pani wpisom zakochaliśmy się w Beskidzie Żywieckim i na razie Śląski go go nie prześciga 🙂

    Piękne dzięki za wskazówki, rzeczywiście opisuje pani bardzo dokładnie kierunki i zmiany kolorów szlaków, za to w weekend polegliśmy już na parkingu, z którego należałoby zacząć wędrówkę
    ;( za nic nie rozpoznałam z drogi tego miejsca, więc jeśli się da i znajdzie pani chwilę to za wskazówki gps będę wdzięczna.

    Poszliśmy za to na Jałowiec niebieskim szlakiem z Kaszarawy i tam też znaleźliśmy szlak zielony na Beskidek na kiedyś 😉

    Trasa niebieskim szlakiem równie zachwycająca i do polecenia, ale zapewne znana takim piechurom 😉

    1. Witam ponownie 🙂 Na wstępie – jestem Sandra (żadna ze mnie pani) 😉 Bardzo się cieszę, że przekonaliście się do Beskidu Żywieckiego i że zrobił na Was takie pozytywne wrażenie 😍 Pewnie za niedługo przyjdzie czas i na inne pasma. Akurat wspomnianym przez Panią niebieskim szlakiem nie mieliśmy okazji iść na Jałowiec – na pewno w niedalekiej przyszłości skorzystamy z tej propozycji 😊 Jeśli chodzi o parametry GPS podeślę je Pani w wiadomości prywatnej na podany przez Panią w formularzu adres email 😊 W razie braku wiadomości ode mnie – proszę sprawdzić folder SPAM. Dziękuję za miłe komentarze oraz życzę kolejnych pełnych pozytywnych wrażeń wycieczek po Beskidzie Żywieckim 🤗 🙂

  3. Witam, również bardzo proszę o parametry GPS.

    „Klimczok szlak ze Szczyrku” zdobyty 🙂
    Dziękuję za wszystkie wskazówki, doceniam ogrom pracy.
    Gorąco pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego całej Rodzince.

    1. Witam 🙂 Serdecznie gratuluję zdobycia Klimczoka oraz dziękuję bardzo za ogrom miłych słów odnośnie bloga oraz pozdrowienia 🤗 Do Pani również odezwę się za chwilkę w wiadomości prywatnej na podany w formularzu komentarzy adres email. Ja również Panią gorąco pozdrawiam oraz życzę udanej wycieczki na Jałowiec 🙂

Skomentuj Sandra Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *