Jakiś czas temu odwiedziliśmy Rezerwat przyrody Zasolnica znajdujący się w zachodniej części Beskidu Małego. Jest to niezwykle spokojne i urokliwe miejsce. Na szlaku niebieskim z Żarnówki Małej prowadzącym przez rezerwat spotkaliśmy nielicznych turystów. Sama trasa mierzy w dwie strony około dziesięć kilometrów. Szlak nie należy do najłatwiejszych, trzeba się nim nieco bardziej wysilić. Szczególnie pierwsza część szlaku niebieskiego pnie się stromo w górę. Dzikie zbocza góry Zasolnica (556 m n.p.m.) zostały objęte ochroną w 1973 roku, jest to teren naturalnego występowania buczyny karpackiej. Szczególne wrażenie robi tu piękny, bukowy las.
Trasa: Żarnówka Mała ul. Bielska (szlak niebieski) – Porąbka ul. Źródlana – Rezerwat przyrody Zasolnica – widok na Jezioro Czanieckie – Pod Bujakowską Górą – powrót tą samą trasą
Dystans: około 9,8 km (w obie strony)
Czas trwania: około 3:20 h (sam przemarsz z ośmioletnim dzieckiem w dwie strony)
Minimalne wzniesienie: 305 m
Maksymalne wzniesienie: 560 m
Żarnówka Mała – Międzybrodzie Bialskie szlak niebieski
Wycieczkę zaczęliśmy przy Zaporze Porąbka w Żarnówce Małej – Międzybrodzie Bialskie na ulicy Bielskiej.
Początkowo szliśmy ulicą Bielską (remontowana w dniu naszej wycieczki), po około 800 m szlak niebieski skręcił w lewo w ulicę Źródlaną.
Następnie kierowaliśmy się w górę ulicy Źródlanej, po drodze mijaliśmy liczne zabudowania. To był piękny i upalny dzień.
1 km – minęliśmy ostatnie zabudowanie na szlaku niebieskim i weszliśmy na drogę leśną, którą od razu zaczęła iść w górę.
1,1 m – szlak niebieski skręcił w prawo. Na tym odcinku szlaku podejście było dość łagodne i szło się wygodnie. Trasa, którą przeszliśmy jest w dużej części zacieniona, co czyni ją idealną opcją na upalne dni.
Sam szlak niebieski jest bardzo dobrze oznaczony, więc nie ma się co obawiać o zgubienie drogi.
1,2 km – szlak niebieski ponownie skręcił w lewo, a ścieżka z każdym krokiem była coraz węższa. Po chwili od skrętu weszliśmy na OBSZAR NATURA 2000 BESKID MAŁY. Za tabliczką ścieżka szła w górę, ale była ubita i wygodna.
Rezerwat przyrody Zasolnica
1,3 km – weszliśmy na obszar REZERWATU PRZYRODY ZASOLNICA, minęliśmy tablicę informacyjną z mapką i zakazami obowiązującymi na terenie REZERWATU RZYRODY ZASOLNICA. Nie można tu biwakować, palić ognia, jeździć na motorach, rowerach, konno. Tak jak już wspominałam obszar ten jest objęty ochroną.
Na ścieżce prowadzącej przez rezerwat czekało na nas kilka przeszkód w postaci pościnanych, połamanych drzew. Nie brakowało tu również kleszczy… Warto się porządnie obejrzeć po wycieczce. Wędrowaliśmy stromym zboczek góry Zasolnica przez bukowy las, podejście było długie i żmudne. Mimo, że na wycieczkę wybraliśmy się w niedzielę, na szlaku były pustki. Towarzyszył nam tylko przyjemny śpiew ptaków.
1,9 km -dotarliśmy do kolejnej tablicy informacyjnej z mapką REZERWATU PRZYRODY ZASOLNICA. To tutaj opuszczamy teren rezerwatu. Za tabliczką szlak niebieski wszedł na nieco szerszą drogę, ale nie złagodniał, nadal szliśmy w górę.
Na około 2 km szlak niebieski złagodniał, droga dla odmiany była szeroka i wygodna.
3,1 km – wyszliśmy z lasu, zw końcu zrobiło się jasno 😉 Na tym odcinku szlaku niebieskiego wędrowaliśmy ścieżką prowadzącą między młodymi brzozami. Widoki były tu mocno ograniczone.
Widok na Jezioro Czanieckie
Po kilku krokach dotarliśmy do punktu widokowego na szlaku niebieskim na Jezioro Czanieckie i szczyty należące do Beskidu Małego.
Po zrobieniu kilku zdjęć ponownie weszliśmy do lasu na niewymagająca drogę leśną, która doprowadziła nas do następnego i ostatniego już w dniu naszej wycieczki punktu na szlaku niebieskim – POD BUJAKOWSKĄ GÓRĄ.
Pod Bujakowską Górą
4,5 km – Pod Bujakowską Górą – 711 m n.p.m. Tutaj zakończyliśmy naszą wycieczkę po Beskidzie Małym (został jeszcze powrót). Dla zainteresowanych dalszą wędrówką dodam, że szlak niebieski prowadzi do Kóz. Można podejść stąd do pięknego Wilczego Stawu (około 1,5 km drogi).
W planach mieliśmy tego dnia jeszcze zjedzenie obiadu w plenerze. Jak wiecie, na terenie Rezerwatu przyrody Zasolnica nie można rozpalać ognia, nie ma za bardzo gdzie zatrzymać się na dłużej, więc po dotarciu na parking, podeszliśmy nad Jezioro Międzybrodzkie zjeść i popluskać się w jeziorze. To był bardzo upalny dzień… Lepszego zakończenia wycieczki nie mogliśmy sobie wyobrazić 🙂
Jeśli szukasz innych szlaków w Beskidzie Małym, koniecznie zajrzyj tutaj: BESKID MAŁY szlaki
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic
Zdobywamy Szczyty dla Hospicjum 2022