Początek kwietnia przywitał nas letnimi temperaturami. Korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się na wycieczkę rowerową po Beskidzie Małym. Nie mieliśmy za wiele czasu, po godzinie 13:00 musieliśmy odebrać synka ze szkoły. Tym sposobem padło na trasę w okolicy Bielska-Białej. Ruszyliśmy w kierunku Straconki i Przełęczy Przegibek. W naszych planach było wyjechanie rowerem na Gaiki, po drodze chcieliśmy zatrzymać się na dłużej przy tarasie widokowym na Ambonce Pani Jolci, który mieliśmy przyjemność odkryć w drugiej połowie stycznia tego roku. Miejsce to już wtedy zrobiło na nas ogromne wrażenie… Ławeczka na tarasie, jest chyba najlepszą VIP-owską miejscówka na Świecie… Przy sprzyjających warunkach można podziwiać stąd naprawdę imponujące widoki…
Trasa: Przełęcz Przegibek (poza szlakiem/szlak czerwony 🟥) – Pod Gaikami – Ambonka Pani Jolci – Gaiki – powrót tą samą trasą
Dystans: 10 km
Czas trwania: około 1 godz. (sam przejazd rowerem w dwie strony)
Różnica wzniesień: 330 m
Minimalne wzniesienie: 652 m
Maksymalne wzniesienie: 816 m
Przełęcz Przegibek parking
Samochód zaparkowaliśmy na darmowym parkingu przy Bufecie Gawra na Przełęczy Przegibek – 663 m n.p.m. (dokładne parametry GPS parkingu podaję poniżej). W dniu naszej wycieczki rowerowej wolnych miejsc było tu pod dostatkiem. Jednak zazwyczaj w weekendy i dni świąteczne parking pęka w szwach.
Jest to bardzo popularne miejsce ze względu na prowadzący stąd niebieski szlak na Magurkę Wilkowicką.
Zobacz również: Czupel i Magurka Wilkowicka rowerem z Przegibka
Po zdjęciu rowerów z bagażnika ruszyliśmy w stronę znajdującego się przy parkingu szlabanu (dojazd pożarowy 12). Za szlabanem czekała na nas droga leśna prowadząca poza szlakiem turystycznym. Cieszyliśmy się, ponieważ trasa jest w dużej mierze zacieniona.
Pierwszy odcinek trasy aż do miejsca połączenia się ze szlakiem czerwonym jest bardzo wygodny. Praktycznie przez cały czas jedzie się szeroką, utwardzoną drogą, na której występują nieliczne kamienie. Czasem jest z górki, czasem pod górkę. Droga momentami jest kręta. Można spotkać tu spacerowiczów, biegaczy i oczywiście rowerzystów.
Jadąc w stronę Gaików pokonuje się 240 metrów wzniosu i 82 metry spadku . Czyli w drodze powrotnej na parking na Przełęczy Przegibek jest lżej.
0,5 km – dojechaliśmy do rozwidlenia drogi, które minęliśmy. Kontynuowaliśmy zjazd szeroką drogą leśną. To dobrze, bo na prawo jest konkretny podjazd 🙂
Szlak czerwony – Ambonka Pani Jolci i Gaiki
Przejechaliśmy 3,1 km i dotarliśmy do szlaku czerwonego prowadzącego ze Straconki. Za chwilę wrócimy do tego miejsca. Zjechaliśmy jeszcze w dół około 50 metrów do punktu widokowego, gdzie zrobiliśmy kilka zdjęć i spotkaliśmy jednego z pierwszych turystów zmierzających w stronę Gaików.
Po krótkiej chwili wróciliśmy do miejsca, gdzie szlak czerwony skręca w lewo (patrząc w górę od punktu widokowego). Przed nami był do pokonania najtrudniejszy odcinek na trasie, który praktycznie przez 500 metrów pnie się stromo w górę. Jazdy nie ułatwiały duże ilości luźnych kamieni. W dwóch najbardziej kamienistych miejscach miejscach musieliśmy zejść z rowerów i je wypchać pod górę. Ten odcinek zdecydowanie wymaga świetnej kondycji i umiejętności. Nie mówiąc o lepszym sprzęcie 😅
Punkt widokowy – Ambonka Pani Jolci zdjęcia
3,6 km – stromy podjazd na szlaku czerwonym doprowadził nas do tarasu widokowego. Nasza radość była przeogromna 🙂 Tak jak planowaliśmy spędziliśmy sporo czasu siedząc na ławeczce na tarasie widokowym. Widoczność w dniu naszej wycieczki rowerowej była doskonała, udało się nam nawet dojrzeć nasz blok, a nawet okna naszego mieszkania.
Tak więc z Ambonki Pani Jolci można podziwiać kawał Świata… Widoczne jest przede wszystkim nasze rodzinne miasto Bielsko-Biała z największymi osiedlami, Pogórze Cieszyńskie, Czechowice-Dziedzice, Goczałkowice Zdrój z Jeziorem Goczałkowickim, a także należące do Beskidu Śląskiego szczyty (pasmo Klimczoka i Szyndzieli).
Pod Gaikami
4,4 km – dojechaliśmy do skrzyżowania szlaków Pod Gaikami – 810 m n.p.m. Tutaj nasz czerwony szlak połączył się ze szlakiem niebieskim idącym z Lipnika.
Do właściwego szczytu Gaiki jest stąd dosłownie kilka metrów (znajduje się poza ścieżką). Naszym celem jest skrzyżowanie szlaków Gaiki, mieliśmy do pokonania jeszcze około 400 metrów. Droga była tu szeroka i dość wygodna.
Gaiki
4,9 km – naszym oczom ukazał się słup z drogowskazami (skrzyżowanie szlaków) i żółta tabliczka z napisem GAIKI – 808 M N.P.M. Miejsce to jest zalesione, nie rozciągają się stąd żadne widoki.
Można kontynuować stąd wycieczkę rowerową/pieszą na inne szczyty należące do Beskidu Małego. Możliwości jest naprawdę wiele. Nam niestety kończył się czas i po rozglądnięciu się w okolicy musieliśmy zawrócić i kierować się w stronę parkingu na Przełęczy Przegibek.
W drodze powrotnej czekało na nas sporo zjazdów, ale nie brakowało również kilka konkretnych podjazdów 😊
To była bardzo udana wycieczka rowerowa po Beskidzie Małym. Na Ambonkę Pani Jolci na pewno jeszcze nieraz wrócimy. Według mnie nie ma lepszego miejsca do podziwiania panoramy mojego ukochanego miasta Bielska-Białej ❤
Zobacz koniecznie: Ambonka Pani Jolci i Kamieniołom Straconka – szlak ze Straconki
Mamy za sobą już kilka wycieczek rowerowych po Beskidach i Pieninach, zapraszam Cię serdecznie do odwiedzenia kategorii:
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic