W ostatnią niedzielę stycznia postanowiliśmy wstać nieco wcześniej i udać się na wycieczkę w Beskidy. Parę dni temu podczas robienia wpisu o wieżach widokowych w Beskidzie Śląskim przyszła mi ogromna ochota na spacer na Stary Groń w Brennej. Dawno nie byliśmy na wieży widokowej położonej na grzbiecie Starego Gronia. Tym razem jednak zdecydowaliśmy się na szlak żółty z Brennej Leśnicy, którym jeszcze nie mieliśmy okazji iść w tym kierunku. W tym dniu mieliśmy nieco ograniczony czas, syn szedł popołudniu na imprezę urodzinową do koleżanki. Na szczęście dojazd z Bielska-Białej do Brennej poszedł nam dość sprawnie, bez korków i innych niespodzianek na drodze, a sam szlak żółty na Stary Groń nie należał do długich, ani do jakoś szczególnie wymagających. Udało się nam nawet spędzić na Starym Groniu nieco więcej czasu, niż zakładaliśmy.
Trasa: Brenna Leśnica (szlak żółty) – dojście do Bunkra Diabli Młyn (szlak niebieski spacerowy) – powrót na szlak żółty – skrzyżowanie szlaków (szlak zielony/szlak czarny) – Wieża widokowa na Starym Groniu – powrót szlakiem żółtym
Dystans: około 6 km
Czas trwania: około 2,5 godz. (sam przemarsz w dwie strony)
Minimalne wzniesienie: 460 m
Maksymalne wzniesienie: 790 m
Miejsca parkingowego można szukać w okolicach szkoły w Brennej Leśnicy.
Brenna Leśnica parking przy szlaku żółtym
Samochód zaparkowaliśmy w okolicach przystanku oraz budynku szkoły w Brennej Leśnicy przy samym szlaku żółtym. Poniżej podaję parametry GPS tego miejsca.
Z okolic szkoły w Brennej Leśnicy można wybrać się również na Świniorkę (szlak żółty w przeciwnym kierunku). Opis tej trasy znajdziecie tutaj: Świniorka szczyt – szlak z Brennej Leśnicy z dziećmi
Zaraz po minięciu szkoły szlak żółty skręcił z główniej drogi w lewo. Według drogowskazu podejście na Stary Groń powinno zająć 1.15 h. My jednak nie sugerowaliśmy się czasem na drogowskazie, ponieważ mieliśmy w planach podejść jeszcze do pozostałości bunkra „Diabli Młyn” z czasów II Wojny Światowej (szlak spacerowy niebieski, SZLAKIEM II WOJNY ŚWIATOWEJ).
Szlak żółty wiódł nas wzdłuż ogrodzenia szkoły, po kilkudziesięciu metrach skręcił w prawo i po chwili weszliśmy na drogę leśną. Droga była tu szeroka, wygodna i szła w górę przez około 0,6 km. Miejscami na szlaku żółtym występowały oblodzenia. Na szczęście nie było potrzeby zakładania raczków.
0,7 km – szlak żółty z szerokiej i wygodnej drogi skręcił w lewo. Po skręcie nawierzchnia była nieco bardziej kamienista.
Dojście do pozostałości BUNKRA „DIABLI MŁYN”
doszliśmy do miejsca, w którym zboczyliśmy ze szlaku żółtego na Stary Groń i skręciliśmy w lewo na wąską leśną ścieżkę, która miała doprowadzić nas do pozostałości BUNKRA „DIABLI MŁYN” (szlak spacerowy oznaczony na niebiesko).
Ścieżka na szlaku spacerowym niebieskim prowadziła nas dość stromo w górę, po około 70 m skręciliśmy w lewo.
Po paru metrach szlak zaczął schodzić w dół. Doszliśmy do kolejnej tabliczki wskazującej nam dalszy kierunek wędrówki. Po około … m byliśmy na miejscu.
Bunkier Diabli Młyn w Brennej
1,3 km – naszym oczom ukazała się tablica z napisem „SZLAKIEM II WOJNY ŚWIATOWEJ, Śladem bunkrów i spadochroniarzy”. Poniżej znajdowały się pozostałości bunkra partyzanckiego w Diablim Młynie.
W wielkim skrócie: Bunkier w Diablim Młynie był wykorzystywany przez partyzantów Armii Krajowej w 1944 i 1945 r. Schron ten miał 6x5x2 m i posiadał dwa włazy (wejściowy i awaryjny). Wybudowali go bracia: Józef i Alojzy Jaworscy oraz Józef i Antoni Bojda. Co ciekawe nigdy nie został odkryty przez wroga. Trzeba przyznać, że schron ten jest bardzo dobrze ukryty. Więcej o tym obiekcie przeczytacie na miejscu.
Powrót na szlak żółty
Po chwili wróciliśmy na szlak żółty i szeroką drogę leśną. Wybraliśmy mały skrót ścieżką odchodzącą w lewo.
Szlak żółty prowadził nas w górę, droga była kamienista i śliska (było mokro). Następnie nieco złagodniała.
1,8 km – doszliśmy do źródełka z zimną, górską wodą.
2 km – droga leśna na szlaku żółtym zawinęła w lewo. Szlak żółty wiódł nas w górę, teren przy ścieżce był ogrodzony. Na drzewie wisiały karteczki z zakazem fotografowania. Postanowiłam uszanować wolę właściciela tego terenu.
Szliśmy drogą w górę wzdłuż słupków odgradzających, po około 100 m szlak żółty skręcił w prawo, później w lewo. Podeszliśmy kawałek w górę i ścieżka ponownie zawinęła w prawo wprowadzając nas z polany do lasu.
2,5 km – idąca w górę ścieżka leśna doprowadziła nas do słupa z drogowskazami. Przeszliśmy na szlak zielony/szlak czarny (droga idąca w prawo) i szliśmy zaśnieżoną ścieżką w stronę wieży widokowej na Starym Groniu. Tutaj na moment zrobiło się nieco tłoczniej. Zaczął też wiać dość mocny i nieprzyjemny wiatr.
Stary Groń wieża widokowa
3,1 km – zaśnieżona droga doprowadziła nas pod samą wieżę widokową na Starym Groniu.
Wieża widokowa na Starym Groniu położona jest 791 m n.p.m. na terenie Brennej. Wejście na wieżę widokową na Starym Groniu jest bezpłatne. Ma ona około 12 m wysokości, na jej górny taras prowadzą dość strome drewniane schody. Przy wieży są tablice ścieżki edukacyjnej, stoliki z ławkami oraz drewniana chata – Bacówka na Starym Groniu, która jest dostępna dla turystów (niestety w okresie zimowym jest zamknięta). Można się w niej schronić, zrobić dłuższą przerwę na odpoczynek. Przy Bacówce na Starym Groniu jest ogrodzenie, w sezonie letnim są tu wypasane owce.
Z wieży widokowej na Starym Groniu podziwiać można Dolinę Hołcyny i Brennicy, Halę Jaworową, Kotarz, Skrzyczne (najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego), Równicę, pasmo Stożka oraz Czantorii.
Bacówka na Starym Groniu
Inne szlaki na Stary Groń
- Stary Groń szlak zielony z Brennej Leśnicy
- Stary Groń szlak zielony z Brennej Hołcyny
- Stary Groń szlak niebieski z Brennej Centrum
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic