W dzisiejszym wpisie chcę Wam zaprezentować przepiękne miejsce niedaleko Jeziora Orawskiego – Marysiną Polanę z wieżą widokową w Lipnicy Wielkiej, w Działach Orawskich na pograniczu Polski i Słowacji. To właśnie stąd rozpościera się hipnotyzujący widok na Tatry i Jezioro Orawskie.
Podczas tegorocznej majówki odwiedziliśmy to miejsce aż dwa razy. Za pierwszym razem zatrzymaliśmy się tu w drodze powrotnej z przejażdżki wąskotorową Kolejką Leśną w Orawskiej Leśnej. Dwa dni później wybraliśmy się w te strony ponownie – tym razem na wycieczkę rowerową. Wtedy mieliśmy okazję lepiej poznać urokliwą okolicę Lipnicy Wielkiej.
Dojście do wieży widokowej na Marysinej Polanie jest łatwe, a trasa niezbyt długa. Za to widoki, które czekają na miejscu… są absolutnie bezkonkurencyjne. Zapraszam do zapoznania się ze szczegółowym opisem trasy do wieży widokowej na Marysinej Polanie.
Trasa: Lipnica Wielka w Działach Orawskich (szlak żółty) – Marysina Polana wieża widokowa – powrót tą samą trasą
Dystans: około 3,5 km*
Czas przejścia: około 1 h*
Minimalne wzniesienie: 646 m
Maksymalne wzniesienie: 712 m
*w obie strony
Marysina Polana parking
Samochód zostawiliśmy na bezpłatnym parkingu przy głównej drodze w Lipnicy Wielkiej, prowadzącej z Jabłonki w kierunku granicy ze Słowacją (parametry GPS znajdziecie poniżej).
Przy parkingu znajduje się niewielka, drewniana wiata turystyczna oraz kosz na śmieci.
Byliśmy tam w godzinach wieczornych – mimo dnia wolnego miejsc parkingowych było pod dostatkiem. Na wycieczkę rowerową wybraliśmy się natomiast przed południem i wtedy parking pękał w szwach. Zdecydowanie warto wybrać się tu po południu, by odkryć prawdziwą magię tego wspaniałego miejsca.

Marysina Polana trasa
Z parkingu ruszyliśmy żółtym szlakiem, szeroką i utwardzoną drogą, która po chwili naturalnie skręciła w lewo. Następnie minęliśmy znajdującą się po lewej stronie bacówkę. Na polanie po prawej stronie mogliśmy obserwować – zarówno w drodze na wieżę widokową, jak i w drodze powrotnej – duże stado owiec. Wspaniale prezentowały się na tle tatrzańskich szczytów. Takie sielskie obrazki towarzyszyły nam na dalszym odcinku żółtego szlaku. Droga była szeroka i wygodna. To miejsce świetnie nadaje się na spacer z dziećmi w wózku, a także na rowerową wycieczkę. Nie jest ona zamknięta dla ruchu, więc od czasu do czasu mijał nas jakiś samochód terenowy lub quad.
Po około 600 metrach szeroka droga biegnąca żółtym szlakiem skręciła w prawo i po chwili na krótko weszła w las, łagodnie wznosząc się pod górę. Po wyjściu z lasu ukazała się panorama słowackiej Magury. Szło się przyjemnie, a z czasem zza drzew, wzdłuż żółtego szlaku, zaczęły wyłaniać się Tatry.
Następnie dotarliśmy do słupa z drogowskazami. Dowiedzieliśmy się, że do wieży widokowej na Marysinej Polanie pozostało już tylko 0,5 km. Zresztą drewnianą wieżę było stąd doskonale widać. Tuż przy drogowskazie można skręcić w lewo i skorzystać z wyznaczonego miejsca grillowego.
Marysina Polana wieża widokowa
1,7 km – doszliśmy do drewnianej wieży widokowej na Marysinej Polanie, mierzącej około 14 metrów wysokości, która znana jest również pod drugą nazwą – Piaskowa Polana.
Marysina Polana (Piaskowa Polana) położona jest na wysokości 710 m n.p.m. Rozciągają się stąd jedne z najpiękniejszych widoków, jakie miałam okazję ostatnio podziwiać: Tatry, Jezioro Orawskie, Kotlina Orawska, Beskid Żywiecki z Babią Górą na czele… Wszystko to – przy sprzyjającej pogodzie – można zobaczyć zarówno z samej polany, jak i z wieży widokowej znajdującej się na jej terenie. Tutaj bardzo przydał się obiektyw z większym zoomem. Na górnym tarasie wieży umieszczono tablicę z opisem rozciągającej się stąd panoramy.
Drewniana wieża widokowa na Marysinej Polanie posiada także zadaszoną wiatę ze stolikiem i ławkami. Na drewnianym podeście (tarasie) znajduje się ławka ustawiona tak, by móc w pełni nacieszyć oczy wspaniałymi widokami. Obok samej wieży ustawiono również inne ławki – miejsc do siedzenia tu nie brakuje. Jest też drewniana ramka do zdjęć i rzeźba kobiety, najprawdopodobniej przedstawiająca panią Marysię, od której pochodzi nazwa polany. Na polanie nie brakuje pasących się krów, można też spotkać konie. Schodząc z Polany Marysinej na parking, zauważyliśmy, że słońce było coraz niżej – wielkimi krokami zbliżał się zachód słońca.
Marysina Polana zdjęcia
Marysina Polana wieża widokowa zdjęcia
Marysina Polana drewniana rzeźba z ramką
Tak jak wspomniałam, jest to miejsce wyjątkowe, z niesamowitą panoramą… Podczas wycieczki rowerowej mieliśmy okazję, oprócz ponownego odwiedzenia Marysinej Polany, poznać nieco okolicę Lipnicy Wielkiej. Dotarliśmy na Krzywań, jechaliśmy przez Dwusetny Las Jodłowy i odkryliśmy przepiękną polanę z widokiem na najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego – Babią Górę, na której nie spotkaliśmy żywej duszy… W najbliższych dniach postaram się przygotować wpis z naszej rowerowej wycieczki w te strony.
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic