To był jednodniowy, niedzielny wypad do małopolski. Udało się nam zawitać w Pieniny do naszego ukochanego Krościenka nad Dunajcem i wyjść na Sokolicę oraz następnie w Gorce do Ochotnicy Górnej, z której po raz pierwszy w życiu wybraliśmy się na wieżę widokową na Magurkach. Trasa, którą Wam dziś przedstawię nie należy do długich, ale jest na niej kilka stromych i kamienistych podejść. Co ważne nie ma tu oficjalnie wyznaczonego szlaku na Magurki. Biegnie tu natomiast trasa zatytułowana LOTNICZE ŚLADY W KARPATACH oraz SZLAK KULTURY WOŁOSKIEJ. Mimo braku oznakowanego szlaku na Magurki naprawdę ciężko tu pobłądzić. A szeroka panorama rozciągająca się z wieży widokowej na Magurkach po prosu zapiera dech w piersiach… Będąc w Gorcach, trzeba się tu koniecznie wybrać!
Trasa: Ochotnica Górna (Przysiółek Forendówki) – Kurnytowa Polana – Magurki wieża widokowa – powrót tą samą trasą
Dystans: około 5 km
Czas trwania: 2,5 h (sam przemarsz w dwie strony z siedmioletnim dzieckiem)
Minimalne wzniesienie: 777 m
Maksymalne wzniesienie: 1108 m
Ochotnica Górna
Niestety w okolicach trasy na Magurki nie znaleźliśmy żadnego miejsca oznakowanego oficjalnie jako parking. Miejsca do zaparkowania samochodu trzeba szukać tu na własną rękę. Nam udało się zostawić samochód na poboczu drogi.
Poniżej podaję orientacyjne parametry GPS miejsca, z którego startowaliśmy na Magurki.
Magurki szlak z Ochotnicy
Początkowo szliśmy w górę asfaltowej drogi (Forędówka).
Po około 300 m skończył się asfalt, weszliśmy na szeroką i utwardzoną drogę, którą kierowaliśmy się cały czas prosto razem z czerwonym szlakiem rowerowym.
Po około 700 m (od parkingu) z szerokiej drogi skręciliśmy w prawo na leśną ścieżkę prowadzącą dość stromo w górę.
Po chwili doszliśmy do drogowskazu, z którego dowiedzieliśmy się, że dojście do wieży widokowej na Magurkach zajmuje godzinę i dziesięć minut, dystans jaki trzeba pokonać to niespełna dwa kilometry (1,7 km). Od skrętu droga szła w górę i była kamienista.
Kurnytowa Polana w Gorcach
1 km, wyszliśmy na obszerną i piękną polanę noszącą nazwę Kurnytowa Polana.
Dalej kierowaliśmy się w górę polany.
Na górze Kurnytowej Polany znajduje się tablica informacyjna zatytułowana: SZLAK KULTURY WOŁOSKIEJ.
Zaraz za tablicą weszliśmy do lasu, ścieżka pięła się tu stromo w górę, nie brakowało tu również kamieni. Podejście przez las mierzyło około 30 metrów.
1.50 km – wyszliśmy na kolejną polanę, która położona jest nieopodal gorczańskiego szczytu Spontowska (1036 m n.p.m.). Zaraz przy wejściu na polanę jest ławka, na której można odpocząć, są również ruiny starego, drewnianego szałasu. Po krótkim odpoczynku kierowaliśmy się w górę polany.
Ostatni odcinek prowadzący przez polanę pnie się stromo w górę. Na górze polany można odpocząć na ławeczce.
1.90 km weszliśmy do lasu bukowego, droga początkowo szła tu w górę. Po chwili złagodniała.
Magurki szczyt w Gorcach
2.50 km, doszliśmy do wieży widokowej na Magurkach.
Magurki wysokość
Wieża widokowa na Magurkach położona jest 1108 m n.p.m.
Magurki wieża widokowa
Jak już wiecie z wpisu na Magurkach znajduje się wieża widokowa, jej wysokość to 27 m. Na górę wieży widokowej prowadzą drewniane schody. Rozciąga się z niej wspaniała i szeroka panorama. Będąc na górze wieży będziecie mieli okazję podziwiać szczyty należące do Gorców, Pienin, Beskidów oraz Tatr.
Magurki Gorce pieczątka
Pieczątkę znajdziecie na górze wieży widokowej na Magurkach w uroczej skrzyneczce.
Magurki zdjęcia
Polana Magurki
Po zejściu z wieży widokowej zdecydowaliśmy się na dłuższy i przyjemny odpoczynek na polanie Magurki. Polana położona jest 1080 – 1090 m. Krajobraz wzbogaca znajdujący się na polanie nieduży, drewniany szałas.
To był naprawdę udany jednodniowy wyjazd do małopolski. Polecam Wam z całego serca wycieczkę na Magurki w Gorcach. Prawdę mówiąc do Ochotnicy mam przeogromny sentyment, a w szczególności do Ochotnicy Dolnej… W czasach dzieciństwa spędziłam tu naprawdę sporo czasu i przeżyłam wiele pięknych chwil podczas kilku wakacyjnych wyjazdów w te rejony. Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo kocham góry… Ale do dziś wspominam, że widziałam tu najbardziej gwieździste niebo w życiu… ❤
W drodze powrotnej do Bielska-Białej mogliśmy jeszcze nacieszyć oczy wspaniałymi widokami 😊
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic
Zdobywamy szczyty dla Hospicjum 2021