Dzień w Kołobrzegu zaczęliśmy bardzo wcześnie, wstaliśmy o szóstej rano i wybraliśmy się na spacer po plaży. Powietrze było rześkie i mroźne, a plaża zaśnieżona i pusta. Kolejnym naszym celem było odkrycie dwóch nowych rzeźb Marianów w Kołobrzegu, a następnie udaliśmy się na parking na Grobli w Żółczycach, stamtąd planowaliśmy wędrówkę po Ekoparku Wschodnim. To wyjątkowy użytek ekologiczny, utworzony w 1996 roku. Przez park prowadzi czerwony szlak pieszy, a także trasa rowerowa biegnąca wzdłuż linii brzegowej oraz tajemniczego „Solnego Bagna”.
Trasa: Na Grobli Żółczyce (szlak czerwony) – Ekopark Wschodni Kołobrzeg – Punkt widokowy Kołobrzeg Podczele – powrót tą samą trasą
Dystans: 6,5 km*
Czas trwania: 1,5 h*
*w obie strony
Ekopark Wschodni parking
Planując spacer po Ekoparku Wschodnim w Kołobrzegu, można zostawić samochód na darmowym parkingu, który znajduje się w sąsiedztwie Sanatorium Uzdrowiskowego „ORW Kołobrzeg – Podczele”. Do dyspozycji jest tu całkiem sporo miejsc parkingowych.

Ekopark Wschodni trasa
My pokonaliśmy trasę prowadzącą przez Ekopark Wschodni w Kołobrzegu pieszo, ale można wybrać się tu także rowerem – przebiega tędy kilka szlaków rowerowych, m.in. E9 (Szlak Nadmorski im. doktora Czesława Piskorskiego), Euro Velo 10 i EuroVelo 13.
Podczas pięciodniowego pobytu w Kołobrzegu odwiedziliśmy Ekopark Wschodni aż trzy razy. Osoby, które tak jak ja najlepiej czują się wśród natury, będą po prostu oczarowane tym miejscem…
Na terenie Ekoparku Wschodniego można natknąć się na kilka tabliczek z prośbą, aby nie dokarmiać kaczek i łabędzi chlebem. My kupiliśmy specjalną mieszankę dla dziko żyjących ptaków. Na drzewach w parku można również zauważyć sporo rozwieszonych woreczków z ziarnami.
Zaraz przy parkingu weszliśmy na czerwony szlak i tym samym na teren Ekoparku Wschodniego. Powierzchnia parku to 385,86 ha. Szliśmy szeroką i wygodną ścieżką (ul. Na Grobli), na której w dniu naszej wycieczki zalegał śnieg. Po około 200 metrach ścieżka zakręciła w lewo. Po drodze minęliśmy tabliczkę z napisem: OSTOJA GRZYBÓW, OSOBOM NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY.
0,4 km – Następnie weszliśmy na piękną ścieżkę, przypominającą tunel utworzony z drzew. Ścieżka ta była otoczona z dwóch stron torfowiskiem, Słonym Bagnem. To właśnie na tym odcinku czerwonego szlaku spotkaliśmy stado kaczek krzyżówek i rudzika, zobaczyliśmy lisa, a także mieliśmy okazję podziwiać zachód słońca.












Ekopark Wschodni wiaty turystyczne
Po dłuższej chwili ruszyliśmy dalej szeroką ścieżką, która doprowadziła nas do niewielkiego placyku (0,9 km, koniec ul. Na Grobli). Znajdowały się tam dwie wiaty turystyczne oraz kilka tablic informacyjnych, z których mogliśmy dowiedzieć się ciekawostek o Ekoparku Wschodnim, dotyczących jego roślinności i ptaków. Zdecydowaliśmy się podejść także na plażę, która w Ekoparku Wschodnim jest wyjątkowo piękna i czysta. Roiło się na niej od kaczek krzyżówek.




Ekopark wschodni plaża












Po wizycie na plaży wróciliśmy na ścieżkę oznaczoną kolorem czerwonym i skręciliśmy w prawo (kierunek: Kołobrzeg). Wędrowaliśmy między Słonym Bagnem a Bałtykiem. Szło się bardzo przyjemnie i wygodnie.
1,6 km – Doszliśmy do kolejnych wiat turystycznych. Jest to również doskonały punkt widokowy na Solne Bagno. Postanowiliśmy podejść jeszcze 1 km do następnej wiaty w Ekoparku Wschodnim.

Przeszliśmy po drewnianym mostku prowadzącym nad Słonym Bagnem. Wystarczyło się dobrze rozejrzeć, aby dostrzec pierwsze oznaki nadchodzącej wielkimi krokami wiosny.


2,7 km – dotarliśmy do wiaty turystycznej.

Wróciliśmy na placyk z wiatami turystycznymi przy zejściu na plażę i udaliśmy się w przeciwną stronę ścieżki (kierunek: Podczele). Po około 500 m dotarliśmy do punktu widokowego na Bałtyk i wiaty turystycznej.
Ekopark Wschodni – Podczele punkt widkowy









Uwielbiam wracać do Kołobrzegu zimową porą, a odkrycie Ekoparku Wschodniego na pewno zachęci mnie do powrotu w te strony… To cudowne, ponieważ nie trzeba jechać nie wiadomo gdzie, aby nacieszyć oczy piękną naturą. Są takie miejsca, w których serce po prostu bije mocniej.
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic