Podróżując z Bielska-Białej do Stryszawy, na wieżę widokową Beskidzki Raj, jechaliśmy trasą przez Żywiec i Łękawicę (droga krajowa nr 946 biegnąca do Suchej Beskidzkiej). Po drodze postanowiliśmy zrobić sobie przystanek właśnie w Łękawicy, by przespacerować się na mniej znane wzniesienie Czoh w Beskidzie Małym, skąd roztacza się piękna panorama na beskidzkie szczyty. Choć przez Łękawicę przejeżdżaliśmy już niezliczoną ilość razy, dopiero teraz nadarzyła się okazja, by się tu zatrzymać i nacieszyć widokami. To był krótki, ale niezwykle przyjemny spacer, pełen zimowej magii. Śnieg skrzypiał nam pod stopami, a delikatny przymrozek szczypał nas w policzki i palce rąk. Zimowe słońce subtelnie muskało krajobraz, sprawiając, że okoliczne pola lśniły w jego blasku.
Trasa: Łękawica – Czoh – powrót tą samą trasą
Dystans: około 1,5 km
Czas trwania: około 30 min (sam przemarsz w dwie strony)
Minimalne wzniesienie: 471 m
Maksymalne wzniesienie: 489 m
Gdy tylko wysiedliśmy z samochodu, ruszyliśmy spokojnym krokiem w górę ulicy Zagrodowej. Po około 200 metrach droga zakręciła w prawo. Minęliśmy ostatnie domy, a droga złagodniała. Szliśmy powolutku, delektując się zimową scenerią oraz malowniczymi widokami na Beskidy. Widok na ośnieżoną Babią Górę, najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego, robił naprawdę niesamowite wrażenie. Charakterystycznym punktem wzniesienia Czoh jest nadajnik i przekaźnik, który widać z drogi krajowej nr 946 biegnącej z Żywca.
Wzniesienie Czoh w Beskidzie Małym
0,7 km – to urokliwy punkt widokowy położony 485 m n.p.m., z którego rozpościera się malownicza panorama na Kotlinę Żywiecką, Jezioro Żywieckie oraz pasma Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego. Doskonale widać stąd Górę Żar położoną w Beskidzie Małym oraz najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, Skrzyczne.
Ciekawostką jest fakt, że nazwa wzniesienia Czoh pojawia się na mapach w dwóch wariantach – zarówno z „h”, jak i „ch”. Podobną sytuację można zauważyć w przypadku innego szczytu w Beskidzie Małym. Mowa o Hrobaczej Łące, której nazwa często bywa zapisywana także jako Chrobacza Łąka.
Co robić dalej będąc w Łękawicy? Na pewno warto podjechać do oddalonej .kilka kilometrów Łysiny. Propozycję wycieczki z Łysiny znajdziecie tutaj: Ścieszków Groń, Zamczysko na Łysinie – Łysina Beskid Mały
Tak jak już wspomniałam we wstępie, my po powrocie na parking ruszyliśmy w kierunku Stryszawy, aby odwiedzić wieżę widokową „Beskidzki Raj”. Szczegółowy opis tej atrakcji znajdziecie tutaj: Stryszawa wieża widokowa „Beskidzki Raj”
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic