W drugą niedzielę maja wybraliśmy się na cudowną, mało uczęszczaną trasę górską w paśmie Magury Orawskiej na Słowacji. Naszym celem był szczyt Magurka (1107 m n.p.m.), wyróżniający się charakterystyczną, wysoką wieżą przekaźnika telekomunikacyjnego, widoczną niemal z każdego miejsca na Orawie. Czerwony szlak z Oravská Priehrada (Jezioro Orawskie) to doskonała propozycja dla osób nielubiących tłumów, na tym szlaku byliśmy jedynymi turystami.
Wiosna to wyjątkowy czas w górach. Uwielbiam, gdy wszystko wokół się zieleni, a szlak na Magurkę jest niezwykle widokowy – sielskie krajobrazy sprawiają, że trudno zdecydować, gdzie skierować wzrok: Jezioro Orawskie, panorama Tatr, najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego – Babia Góra, malownicze pola i Magurka… Spacer w otoczeniu takich widoków to prawdziwy balsam dla duszy.
Przy okazji odkryliśmy również klimatyczne miejsce – Útulňa pod Magurkou, położone poniżej szczytu Magurki, gdzie można odpocząć, coś zjeść, a nawet przenocować. Więcej o tym miejscu przeczytacie w dalszej części artykułu.
Trasa, którą przeszliśmy, mierzy 12,6 km, a różnica wzniesień wynosi 530 metrów – trzeba być przygotowanym na kilka mocnych podejść.
Trasa: Oravská Priehrada (Jezioro Orawskie, czerwony szlak) – Pri studničke – Magurka – Útulňa pod Magurkou – powrót tą samą trasą
Dystans: 12,6 km*
Czas przejścia: około 4 h*
Minimalne wzniesienie: 597 m
Maksymalne wzniesienie: 1109 m
*w obie strony
Magurka Słowacja – parking nad Jeziorem Orawskim
Bezpłatny parking znaleźliśmy nieopodal zapory na Jeziorze Orawskim. Nie jest on duży – zmieści się na nim kilka samochodów. Przy parkingu znajduje się drewniana wiata turystyczna. Parametry GPS parkingu podaję poniżej.

Magurka Słowacja trasa
Z parkingu cofnęliśmy się na most nad Jeziorem Orawskim, przeszliśmy na drugą stronę i pokonaliśmy go, podziwiając po drodze wspaniałe widoki na jezioro i okolicę. Po przejściu przez most skręciliśmy w lewo w kierunku Twardoszyna, ponownie przeszliśmy przez jezdnię. Zatrzymaliśmy się na wysokości przystanku, przy którym znajduje się słup z drogowskazami.
Z wyblakłego drogowskazu (Oravská Priehrada) dowiedzieliśmy się, że na Magurkę prowadzi czerwony szlak, a czas przejścia wynosi dwie godziny. Zaraz za przystankiem czerwony szlak skręca w prawo i wchodzi na wąską leśną ścieżkę – trudno dostrzec to miejsce, więc trzeba zachować czujność. Ścieżka prowadząca przez las jest dość stroma i zarośnięta.
Po około 80 metrach od przystanku skręciliśmy w prawi i szliśmy dalej w górę, wzdłuż słupów energetycznych, na których można było dostrzec oznaczenia czerwonego szlaku. W tym miejscu również było sporo zarośli. Widać, że niewiele osób tędy przechodzi.
Strome dwustumetrowe podejście wyprowadziło nas na obszerną polanę, na której stała budka obserwacyjna. Myślę, że dzikich zwierząt tutaj nie brakuje – mają tu istny raj. Skręciliśmy w lewo i wędrowaliśmy wzdłuż polany, a po chwili ukazały się nam przepiękne, wciąż ośnieżone Tatry.
1,3 km – Zarośnięta, stroma ścieżka doprowadziła nas do drzewa z oznaczeniem czerwonego szlaku. Otworzyły się stąd przepiękne widoki na Jezioro Orawskie oraz Beskid Żywiecki z Babią Górą na czele. Podeszliśmy kilka metrów dalej i skręciliśmy w prawo, wychodząc na szeroką, utwardzoną drogę prowadzącą między polanami, z której podziwialiśmy tatrzańskie szczyty. Patrząc przed siebie, widzieliśmy nasz cel – Magurkę z charakterystycznym nadajnikiem na szczycie. Widać było, że jest stoki są porośnięta lasem. Po drodze można odpocząć na ławeczce wykonanej z palet.

Podczas spaceru przez polanę powróciły miłe wspomnienia z wycieczki na szczyt Borova. Po zrobieniu zbliżenia na Tatry widoczna była polana szczytowa z drewnianą wiatą turystyczną. Z tego miejsca również można nacieszyć się widokami na Tatry oraz Babią Górę – najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego. Relację z tej wycieczki znajdziesz tutaj: Borova i Uhlisko trasa z Twardoszyna – widok na Tatry, krokusy
2,8 km – Z polany widokowej weszliśmy na szeroką, utwardzoną drogę pnącą się w górę. Podejście uprzyjemniał nam nieustannie obecny widok na Tatry oraz na malownicze wsie: Szczepanów nad Orawą (Štefanov nad Oravou) i Górny Szczepanów (Horný Štefanov).
Punkt widokowy na czerwonym szlaku na Magurkę na Słowacji
3,8 km – Dotarliśmy do kolejnej polany, oznaczonej na mapie jako punkt widokowy na czerwonym szlaku. Prawdę mówiąc, większość trasy, którą dotychczas pokonaliśmy, to jeden wielki punkt widokowy 😅.
Tu również niezmiennie rozciągał się widok na tatrzańskie szczyty, Jezioro Orawskie i Beskid Żywiecki. Na górze polany ścieżka naturalnie skręcała w prawo. Po chwili ponownie weszliśmy na leśną ścieżkę.
Przy czerwonym szlaku, którym wędrowaliśmy, przebiega droga krzyżowa – mijaliśmy kilka jej stacji.
Przy VI stacji (4,5 km) szlak czerwony skręcił w prawo. My zdecydowaliśmy się w tym miejscu na wędrówkę na wprost. Jest to nieco krótsza, ale bardziej wymagająca trasa.
4,6 km – Przecięliśmy szeroką drogę leśną i ponownie weszliśmy na utwardzoną ścieżkę biegnącą wzdłuż słupów energetycznych. Widać było z niej wieżę przekaźnika telekomunikacyjnego na Magurce. Wydawała się być tak blisko… A jednak przed nami było jeszcze trochę dreptania na szczyt.
Pri studničke
5,4 km – Podejście przez las wyprowadziło nas na skrzyżowanie kilku dróg leśnych. Z tabliczki dowiedzieliśmy się, że znajdujemy się na wysokości 1010 m n.p.m.
Kilka metrów poniżej słupa z tabliczką, po lewej stronie, znajduje się źródełko z zimną, górską wodą.
Po wizycie przy źródełku ruszyliśmy w stronę szczytu Magurka – weszliśmy pod górę widoczną na poniższym zdjęciu leśną ścieżką. Dotarcie na szczyt Magurki leśnym podejściem zajęło nam około 15 minut. To dość stromy odcinek.
Magurka Słowacja szczyt
5,8 km – Stanęliśmy na słowackim szczycie Magurka, położonym na wysokości 1100 m n.p.m. W oczy od razu rzuciła się nam wysoka wieża przekaźnika telekomunikacyjnego. Choć stoki Magurki są porośnięte lasem, na szczycie znajduje się niewielka polana, z której rozciągają się widoki na Tatry. Moja radość z dotarcia na ten szczyt, którego widok zawsze mnie intrygował podczas naszych wizyt na Słowacji, była nie do opisania.
To jednak nie był koniec naszej cudownej wycieczki i odkrywania okolic Magurki. Planując trasę, natknęliśmy się na mapie na miejsce oznaczone jako Útulňa pod Magurkou. Znajduje się ono 300 metrów poniżej polany szczytowej, więc zdecydowaliśmy się tam podejść. Ruszyliśmy w dół szerokiej, leśnej drogi. Po drodze minął nas rowerzysta zmierzający w stronę szczytu Magurki.

Útulňa pod Magurkou
6,2 km – Naszym oczom ukazał się dość duży, murowany budynek z opartą o jedną ze ścian drabiną, położony na wysokości 1084 m n.p.m. W dniu naszej wycieczki działający tu bufet był zamknięty. Skorzystaliśmy jednak z bufetu samoobsługowego, który wystawiony jest przy drzwiach budynku. Nasz syn był zachwycony smakiem słowackich kukurydzianych chrupek (kukuričné chrumky) – zachował nawet opakowanie na pamiątkę. Dawno nie trafiliśmy do tak klimatycznego miejsca… Można tu odpocząć w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku codzienności. Przed budynkiem znajduje się stół z krzesłami oraz żeliwna wanna 😅.
Obiekt, gdy jest czynny, oferuje noclegi (nocleg należy zamówić wcześniej). Co ciekawe, na poddaszu, na które prowadzi wspomniana drabina, znajduje się schron turystyczny. W bufecie można napić się lokalnego piwa.
Zejście czerwonym szlakiem na parking przy Jeziorze Orawskim poszło nam bardzo sprawnie, choć nie obyło się bez przerw na robienie zdjęć. Jestem zakochana w tej części Słowacji i ogromnie się cieszę, że w ostatnim czasie udało nam się odkryć tyle wspaniałych, dzikich i mało znanych miejsc.
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic