Doskonale pamiętam z dzieciństwa wakacje spędzane w województwie zachodniopomorskim i jednodniową wycieczkę do Trzęsacza. Podróżowaliśmy wtedy wąskotorową koleją, a w mojej pamięci na zawsze pozostał malowniczy widok – majestatyczna ściana kościoła górująca nad klifem i rozciągający się w tle Bałtyk.

Od dawna marzyłam, by ponownie odwiedzić to miejsce, i w końcu się udało. Kołobrzeg był naszą bazą wypadową, a jeden z dni poświęciliśmy na podróż wzdłuż wybrzeża na zachód, odkrywając po drodze nadmorskie miasta, miasteczka i wsie. Trzęsacz był ostatnim punktem naszej wycieczki, gdzie dotarliśmy późnym popołudniem, tuż przed zachodem słońca.

Data wycieczki: 20 lutego 2025

Z parkingu udaliśmy się spacerkiem na ulicę Klifową, przy której znajdują się RUINY ZAMKU W TRZĘSACZU I PLATFORMA WIDOKOWA. Dokładne parametry GPS ruin zamku znajdziesz poniżej.

Parametry GPS, Ruiny Kościoła w Trzęsaczu: 54.077771, 14.992935

Ruiny Kościoła w Trzęsaczu

Ruiny gotyckiego kościoła w Trzęsaczu koło Pobierowa w województwie zachodniopomorskim to jedno z bardziej symbolicznych i malowniczych miejsc na polskim wybrzeżu. Dawniej świątynia znajdowała się w głębi lądu, w samym sercu wsi, lecz z biegiem czasu Bałtyk stopniowo zabierał brzeg, aż pozostała z niej tylko jedna, południowa ściana, która do dziś dumnie górująca nad klifem. Ma ona 12 m długości i 6 m wysokości. Przy ścianie kościoła możecie zobaczyć, jak w przeszłości prezentowała się świątynia, udostępniona została tu makieta dawnego kościoła w Trzęsaczu.

Historia kościoła w Trzęsaczu sięga XV wieku, kiedy był on centrum życia religijnego i społecznego miejscowej ludności. Tak jak już wspominałam, niszczycielska siła Morza Bałtyckiego sprawiła, że stopniowo tracił on grunt pod fundamentami. Budynek kościoła w Trzęsaczu wyłączono z użytku w 1874 r. Po niespełna trzydziestu latach, w 1901 roku jedną ze ścian całkowicie pochłonął Bałtyk. Jak możemy wyczytać na tablicach informacyjnych przy ruinach kościoła, ostatnie osunięcie miało miejsce w 1994 roku. 

Dziś ruiny są nie tylko wyjątkową atrakcją turystyczną Trzęsacza, ale także symbolem potęgi natury. Miejsce to przyciąga nie tylko miłośników historii, ale i fotografów oraz turystów spragnionych niezwykłych widoków. Warto wybrać się tu podczas zachodu słońca, gdy pomarańczowa cegła pięknie kontrastuje z błękitem nieba. Kolory są wtedy zdecydowanie intensywniejsze… Mieliśmy okazję zobaczyć to na własne oczy. Przy ruinach kościoła znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać ten wyjątkowy zabytek.

Trzęsacz Ruiny Kościoła i makieta dawnego kościoła zdjęcia

Trzęsacz – Syrenka Zielenica

Kolejną atrakcją na ulicy Klifowej w Trzęsaczu jest pomnik bogini morza – Syrenki Zielnicy. Legenda głosi (w wielkim skrócie), że śliczna Syrenka Zielenica została schwytana przez miejscowego rybaka i była więziona. W końcu pękło jej serce z tęsknoty za morzem, a po śmierci potężny Bałtyk zemścił się, stopniowo pochłaniając kościół położony na klifie. Więcej o tej legendzie możecie przeczytać na Wikipedii. 

Trzęsacz platforma widokowa

Tak jak już wspomniałam jest tu dostępna również platforma widokowa, z której podziwiać można ruiny świątyni w Trzęsaczu, bezkresne Morze Bałtyckie oraz zachwycające zachody słońca. 

Taras widokowy w Trzęsaczu jest dostępny dla turystów od 2009 roku. Dawniej na plażę prowadziło drewniane zejście. Nowoczesna platforma widokowa w Trzęsaczu położona jest 20 m n.p.m., ma 10,7 m wysokości, a jej całkowita długość wynosi 36,6 m. Konstrukcja nie tylko zapewnia bezpieczne zejście na plażę, ale także umożliwia podziwianie cudownych widoków na Morze Bałtycki i słynne ruiny kościoła górujące nad klifem. Na stalowej konstrukcji można zaobserwować przyczepione przez zakochanych „kłódki miłości”.  Dodam również, że wejście na platformę widokową jest bezpłatne.

Trzęsacz platforma widokowa zdjęcia

Trzęsacz plaża zdjęcia

Serdecznie zapraszam do zapoznania się z innymi atrakcjami województwa zachodniopomorskiego: WOJEWÓDZTWO ZACHODNIOPOMORSKIE ATRAKCJE

Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl  i na Instagramie: @greenmagpic