Park Narodowy Gór Stołowych wyróżnia się bardzo ciekawymi szlakami, na których nie brakuje skalnych podejść, głazów, korzeni, a także rozmaitych formacji skalnych. Znajduje się tu wiele krótkich (choć niekoniecznie łatwych) tras, które prowadzą do atrakcyjnych punktów widokowych. Jednym z takich miejsc w Górach Stołowych jest właśnie Narożnik. Zdecydowanie należy on do obowiązkowych punktów do odwiedzenia w tym paśmie górskim. Szkoda, że nie udało nam się wyjechać z Bielska-Białej do Dusznik-Zdroju nieco wcześniej. Na Narożnik wybraliśmy się wieczorem i zabrakło nam czasu na dalszą wędrówkę. Dotarliśmy tylko do Kopy Śmierci. Plusem było to, że na niebieskim szlaku spotkaliśmy już tylko pojedynczych turystów schodzących z Narożnika, a nikt nie kierował się już w stronę szczytu.
Trasa: Lisia Przełęcz (szlak niebieski) – Narożnik – Kopa Śmierci – powrót tą samą trasą
Dystans: około 2,5 km*
Czas przejścia: około 1,5 h*
Minimalne wzniesienie: 791 m
Maksymalne wzniesienie: 847 m
*w obie strony
Narożnik Góry Stołowe parking
Samochód zostawiliśmy na bezpłatnym parkingu na Lisiej Przełęczy, znajdującym się na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. To właśnie stąd rozpoczynaliśmy naszą wędrówkę na Narożnik oraz Kopę Śmierci. Na miejscu pojawiliśmy się po godzinie 18:00 i bez problemu znaleźliśmy wolne miejsce. Dodam, że gdy przejeżdżaliśmy obok tego parkingu w świąteczny dzień wolny od pracy, nie było na nim ani jednego wolnego miejsca.
Przy parkingu znajduje się tablica z mapą Parku Narodowego Gór Stołowych, wiata turystyczna oraz kosze na śmieci.

Gdyby parking na Lisiej Przełęczy był pełny, warto zjechać 200 metrów niżej – tam znajduje się kolejny bezpłatny parking Białe Skały.
Parametry GPS parkingu – Parking Białe Skały: 50.462026, 16.348315
Narożnik Góry Stołowe szlak
We wstępie napisałam, że niebieski szlak na Narożnik jest krótki, ale niekoniecznie łatwy. Na trasie spotkaliśmy grupkę starszych osób, dla których strome podejście, a potem zejście, było nie lada wyzwaniem. Szlak obfituje w kamienie, głazy i korzenie. Na taką wycieczkę zdecydowanie warto założyć wygodne buty górskie. Trasa okazała się niezwykle atrakcyjna dla naszego syna, który uwielbia skalne podejścia.
Z Lisiej Przełęczy ruszyliśmy niebieskim szlakiem w kierunku Narożnika. Drogowskaz wskazywał, że na szczyt dotrzemy w zaledwie 10 minut. Bardzo chcieliśmy dojść także do Skalnej Czaszki, do której z Lisiej Przełęczy idzie się około 50 minut, niestety zabrakło nam czasu. Nie chcieliśmy wracać na parking po zmroku.
Przy wejściu na leśną ścieżkę z parkingu znajdowała się tablica informacyjna z zasadami obowiązującymi na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych oraz regulaminem dotyczącym wspinaczki.
Początkowo szliśmy wąską, kamienistą ścieżką leśną, na której nie brakowało wystających korzeni.
Po około 150 metrach niebieski szlak skręcił w prawo – do pokonania mieliśmy podejście mierzące około 100 metrów. Był to stromy odcinek, na którym nie brakowało kamieni, skał i wystających korzeni. Nie ukrywam, że trasa ta zrobiła na nas ogromne wrażenie, uwielbiamy takie skalne szlaki, na których nie ma miejsca na nudę. W świerkowym lesie rozbrzmiewał wiosenny śpiew ptaków, który umilał nam wspinaczkę.
Dodam również, że od Lisiej Przełęczy aż do samej Kopy Śmierci szlak jest doskonale i gęsto oznaczony.
Narożnik Góry Stołowe
0,25 km – Dotarliśmy do Narożnika, położonego 849 m n.p.m., na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Teren ten objęty jest ochroną ścisłą. Wrażenie robią pionowe ściany Narożnika – nie bez powodu jest to dość popularny rejon wśród wspinaczy. Znajduje się tu wychodnia skalna i potężna przepaść. Nie czułam się zbyt komfortowo, patrząc w dół.
Opadające pionowo ściany oraz sama wysokość robią naprawdę duże wrażenie.
Narożnik i jego okolice to doskonały punkt widokowy na Góry Stołowe, Obniżenie Dusznickie, Góry Orlickie i Góry Bystrzyckie.
Narożnik – widok z trasy prowadzącej do Fortu Karola w Górach Stołowych
Narożnik doskonale widać z trasy prowadzącej do Fortu Karola, który również znajduje się na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Fort Karola warto odwiedzić przy okazji wizyty na Narożniku – naprawdę warto!
Opis trasy: Fort Karola trasa, punkt widokowy – Góry Stołowe
Po zejściu z wychodni skalnej ponownie weszliśmy na niebieski szlak. Po chwili dotarliśmy do skały, na której znajdowała się tajemnicza tablica.
Narożnik Góry Stołowe studenci i tajemnicze morderstwo – tablica pamiątkowa
Na skałach, tuż przy niebieskim szlaku, znajduje się tablica upamiętniająca dwoje studentów Akademii Rolniczej we Wrocławiu, którzy zostali zastrzeleni w okolicach Narożnika 17 sierpnia 1997 roku. Sprawa ta do dziś pozostaje nierozwiązana, a sprawcy morderstwa są wciąż nieznani. Są osoby, które nadal próbują rozwikłać zagadkę śmierci młodych studentów.
Po dłuższej chwili ruszyliśmy w dalszą drogę. Naszym kolejnym celem była Kopa Śmierci. Niebieski szlak prowadził nas przez las. Teren był zdecydowanie łagodniejszy niż na wcześniejszym odcinku, ale nadal dominowały kamienie i wystające z ziemi korzenie. Nie brakowało atrakcyjnych ścieżek prowadzących między skałami. Naszą uwagę przyciągały liczne fantazyjne formacje skalne o najróżniejszych kształtach. Po drodze bawiliśmy się w skojarzenia, wymieniając, co lub kogo przypominały nam poszczególne skały. Tym sposobem mijaliśmy Niuchacza (Sniffera) z Minecrafta, kapibarę, zmorę, czaszkę.
Syn zajrzał w każdą szczelinę mijanych skał.
0,9 km – Niebieski szlak skręcił w prawo, leśna ścieżka doprowadziła nas do wychodni skalnej z punktem widokowym, który znajduje się bardzo blisko Kopy Śmierci. Następnie wróciliśmy na leśną ścieżkę, która ostatecznie doprowadziła nas do ostatniego punktu naszej wycieczki.
Kopa Śmierci Góry Stołowe
1,2 km – Aplikacja wskazała, że jesteśmy na miejscu. Szczyt Kopy Śmierci położony jest na wysokości 830 m n.p.m. Sam szczyt porośnięty jest lasem świerkowym, a wokół znajdują się liczne głazy piaskowca.
Jeśli będziecie mieli ochotę i czas na dalszą wędrówkę, warto kontynuować spacer niebieskim szlakiem do Czaszki Śmierci. Od Kopy Śmierci dzieli ją zaledwie 400 metrów. My spróbujemy jeszcze w tym roku wrócić w Góry Stołowe i odwiedzić Czaszkę Śmierci.
Po zejściu z Narożnika ruszyliśmy w stronę centrum Duszników-Zdroju, gdzie mieszkaliśmy podczas naszego świąteczno-urodzinowego urlopu.
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic