Trzeba przyznać, że lato w tym roku dopisuje, a temperatury są rekordowo wysokie. W wolne, upalne dni staramy się spędzać więcej czasu pływając na supie i pontonem po jeziorze, a na wycieczki górskie ruszamy zazwyczaj popołudniu. Ma to swoje plusy, na szlakach jest o wiele luźniej. Tym razem naszym celem był Prusów położony w Grupie Lipowskiego Wierchu i Romanki w Beskidzie Żywieckim. Zdecydowaliśmy się na szlak niebieski z Żabnicy, który jest przepiękny, ale i dość wymagający (odczuliśmy to szczególnie w to upalne popołudnie). Wędrując na Prusów tą trasą, pokonuje się aż 500 metrów różnicy wzniesień, a szlak przez większość czasu wspina się stromo w górę. Jednak mogę Was zapewnić, że widoki, które napotkacie po drodze, są tego warte i wynagradzają wszelki trud…
Trasa: Żabnica (szlak niebieski) – Palenica – Hala Borucz – Borucz – Prusów – powrót tą samą trasą
Dystans: około 8 km
Czas trwania: około 2,5 godz. (sam przemarsz w dwie strony)
Minimalne wzniesienie: 474 m
Maksymalne wzniesienie: 1010 m
Żabnica parking
Samochód zostawiliśmy na bezpłatnym parkingu przy ulicy Księdza Karola Śmiecha w Żabnicy.
Poniżej parkingu znajduje się POMNIK PAMIĘCI POLEGŁYCH PARTYZANTÓW – wrzesień 1939 roku.
Żabnica szlak niebieski
Z parkingu wyszliśmy na główną drogę i szliśmy na południe około 50 metrów, aż doszliśmy do Dzwonnicy loretańskiej widocznej na zdjęciu. Następnie przeszliśmy przez jezdnię i weszliśmy w ulicę Graniczną po prawej stronie. Minęliśmy sklep spożywczy, a potem skręciliśmy w lewo w ulicę Turystyczną. Może wydawać się skomplikowane, ale szlak niebieski jest dobrze oznakowany 😉
Po skręcie w ulicę Turystyczną początkowo szliśmy asfaltem, minęliśmy ostatnie zabudowania i weszliśmy na ścieżkę prowadzącą w górę polany.
Po około 200 metrach szlak niebieski wszedł na leśną ścieżkę, która z każdym krokiem stawała się coraz bardziej stroma.
1,1 km – szlak niebieski wyprowadził nas na obszerną polanę. Wspinając się coraz wyżej, mieliśmy okazję podziwiać przepiękne panoramy Beskidów (Beskid Mały, Beskid Śląski), które wyłaniały się na horyzoncie. Każdy krok w górę polany odkrywał przed nami nowe, zapierające dech w piersiach widoki, sprawiając, że wędrówka była prawdziwą przyjemnością (mimo bardzo stromego podejścia 😉).
1,5 km – doszliśmy do Palenicy. Szlak niebieski odbił lekko w lewo prowadząc nas na szeroką, kamienistą drogę biegnącą wzdłuż ogrodzenia. Droga ta delikatnie pięła się ku górze, oferując łagodne, ale wyczuwalne wzniesienie. Dopiero na tym odcinku spotkaliśmy pierwszych tego dnia turystów.
Hala Borucz i szczyt Borucz (Ostry Wierch)
2,5 km – szeroka droga doprowadziła nas do szczytu Borucz i przepięknej Hali Borucz.
Szczyt Borucz, znany również jako Ostry Wierch, wznosi się na wysokości 805 metrów n.p.m. Na jego grzbiecie rozciąga się dawna hala pasterska, której urok dodatkowo podkreślają szałasy. Wędrując w górę tej malowniczej hali można zanurzyć się w niepowtarzalnym klimacie Beskidu Żywieckiego. Jak dla mnie, to jedno z bardziej malowniczych miejsc na naszej trasie. Spędziliśmy dłuższą chwilę na Hali Borucz rozkoszując się widokami, następnie mieliśmy do pokonania strome podejście w górę hali.
Borucz Żabnica zdjęcia
Na górze Hali Borucz są drewniane ławeczki i stół, jest również drogowskaz informujący, że szlakiem niebieskim do Hali Boraczej jest stąd godzina drogi.
My kontynuowaliśmy wędrówkę na Prusów niebieskimi znakami, do pokonania mieliśmy dość długie (około 400-500 metrów) i strome podejście. Upał wcale nie ułatwiał nam wspinaczki 😋
Góra Prusów
3,7 km – dotarliśmy na grzbiet Prusowa, który powitał nas malowniczymi widokami i spokojem górskiej przyrody. Wędrując wzdłuż grzbietu, cieszyliśmy się każdym krokiem. Po pewnym czasie dotarliśmy do rozległej polany widokowej, gdzie postanowiliśmy zrobić sobie piknik. Miejsce to było idealne na chwilę wytchnienia w ciszy i z dala od zgiełku.
Z polany podziwialiśmy szczyty należące do Beskidu Małego, Beskidu Śląskiego oraz Beskidu Żywieckiego. A przy odrobinie szczęścia, na horyzoncie można zobaczyć również słowacką Małą Fatrę.
Prusów wysokość
Prusów położony jest 1010 m n.p.m.
Z Prusowa można kontynuować wędrówkę szlakiem niebieskim na Halę Boraczą (około 2 km).
Inne szlaki w Beskidzie Żywieckim: BESKID ŻYWIECKI
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic
Bardzo przyjemnie się czyta Pani wpisy. Szczegółowe wskazówki byly mi pomocne-tak, tak, chodzimy Państwa szlakami.
Duzo sił, pomysłów na kolejne wycieczki!
Bardzo dziękuję Pani Iwono, miło czytać takie komentarze 😊 Niezmiernie się cieszę, że wpis okazał się dla Pani przydatny 🙂 Akurat ten szlak i nam przypadł do gustu, niezwykle widokowe miejsce 😊 Życzę kolejnych wspaniałych wycieczek w Beskidy, do zobaczenia na szlaku! 😊
Dziękuję za pomysł na świetną trasę, skorzystałam 😘 chciałam oznaczyć na IG ale nie znalazłam 😘