W pierwszy dzień lipca wybraliśmy się na wycieczkę nad Mały Balaton (Kis-Balaton) – wyspę Kányavári. Ten malowniczy obszar leży na południowy zachód od Balatonu, w ujściu rzeki Zala. To propozycja, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom przyrody, dzikiej natury i prostych, ale urzekających widoków, które zapadają w pamięć na długo. Trasa prowadzi przez teren węgierskiego parku narodowego Balaton-felvidéki Nemzeti Park. Spacerowi towarzyszyła sielska cisza i spokój, przerywane jedynie śpiewem ptaków. Początek lipca na Węgrzech przywitał nas upałami sięgającymi czterdziestu stopni, jednak na wyspie Kányavári można znaleźć sporo cienia dzięki gęsto rosnącym drzewom. Zdecydowaliśmy się na dłuższą wędrówkę – łącznie przeszliśmy 8 kilometrów w obie strony. Po drodze mijaliśmy rozległe łąki, na których nie brakowało dzikiego ptactwa. Na wyspę prowadzi drewniany most o imponującej konstrukcji, który sam w sobie jest atrakcją. Na miejscu odwiedziliśmy dwie wieże widokowe, z których roztaczają się piękne panoramy. To był spacer blisko natury, z licznymi przystankami i atrakcjami – idealna forma odpoczynku z dala od zgiełku.
Dystans: około 8 km*
Czas przejścia: około 2 h*
*w obie strony
Balatonmagyaród parking

Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy na leśnym parkingu we wsi Balatonmagyaród, niedaleko tamy przy jeziorze Hídvégi. Od parkingu ruszyliśmy asfaltową drogą i po przejściu kilkudziesięciu metrów, mijając wiatę turystyczną oraz tablicę informacyjną, skręciliśmy w prawo.

Zaplanowaliśmy trasę na wyspę Kányavári właśnie od tej strony, jednak na naszej drodze natknęliśmy się na znak zakazu wstępu, co zmusiło nas do zmiany planów. Mimo to nie żałowaliśmy – właśnie dzięki tej trasie udało się nam zaobserwować przepiękną czaplę białą w jej naturalnym środowisku. Cały obszar Małego Balatonu wyróżnia się niezwykle bogatą fauną i florą. Na szczególną uwagę zasługuje tu ptactwo. Oprócz czapli, którą mieliśmy okazję zobaczyć, można tu spotkać m.in. kaczki, gęsi, perkozy, kormorany, mewy czy rybitwy.
Po skręcie w prawo minęliśmy szlaban, przeszliśmy przez most i ruszyliśmy dalej szeroką, asfaltową drogą.
Po około 200 metrach skręciliśmy w lewo w utwardzoną drogę i natrafiliśmy na wspomniany zakaz wstępu. Tuż przed zakazem, po prawej stronie drogi, znajdował się pomost – doskonały punkt obserwacyjny na jezioro Hídvégi i występujące tu ptactwo wodne.

Zmieniliśmy więc trasę, zdecydowaliśmy się dojść na wyspę Kányavári – wróciliśmy w stronę parkingu i tym razem wybraliśmy drogę odchodzącą w lewo. Minęliśmy szlaban i ruszyliśmy wygodną, asfaltową drogą, biegnącą wzdłuż malowniczej łąki. Po drodze mogliśmy obserwować m.in. gęsi gęgawy. Na tym odcinku trasy minęło nas kilka grup rowerzystów (trasa rowerowa) – bez wątpienia na rowerze można pokonać tę trasę znacznie szybciej. Trzeba jednak przyznać, że był to bardzo przyjemny spacer, który pozwolił nam dostrzec znacznie więcej niż z siodełka roweru.
3 km – Doszliśmy do skrzyżowania, na którym skręciliśmy w prawo. Z drogowskazu dowiedzieliśmy się, że do wyspy Kányavári pozostało już tylko 0,5 km. Szliśmy poboczem, aż dotarliśmy do dużego, płatnego parkingu, położonego tuż przed wejściem na wyjątkowy, drewniany most prowadzący na wyspę. Przy parkingu znajdują się bar, pojedyncze stoiska z pamiątkami oraz toaleta.
Wyspa Kányavári most
Zobaczcie sami, jaka niesamowita , potężna, drewniana konstrukcja prowadzi na zieloną wyspę Kányavári. Przejście przez ten most było wyjątkowym doświadczeniem – nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji spacerować po tak nietuzinkowym moście. Most wyposażony jest w dwa rzędy schodów zabezpieczonych barierkami. Jest szeroki, więc bez problemu można się na nim minąć z innymi turystami.
Wyspa Kányavári wieża widokowa – Kis kilátó
Tuż za mostem znajduje się pierwsza, dość niska, kilkumetrowa drewniana wieża widokowa. Ze względu na niewielką wysokość, widoki są z niej ograniczone, jednak sama konstrukcja prezentuje się ciekawie i zasługuje na uwagę. Przy wieży można odpocząć na ławkach.
Wejście na wieżę widokową Kis jest bezpłatne.
Po krótkim odpoczynku zdecydowaliśmy się kontynuować spacer w kierunku drugiej wieży widokowej. Do przejścia mieliśmy około 400 metrów. Większość trasy prowadziła przez zacieniony teren, co przy wysokiej temperaturze było dużym atutem. Szliśmy wzdłuż linii brzegowej jeziora. Po drodze mijaliśmy liczne tablice ścieżki przyrodniczej, które przedstawiały występujące w rejonie Kis-Balatonu gatunki ptaków i roślin. Wzdłuż brzegu znajdują się zejścia do wody, przy których często ustawiono ławeczki – idealne na chwilę odpoczynku. Spotkaliśmy pojedynczych wędkarzy – wędkowanie w tym miejscu możliwe jest jedynie ze specjalnym pozwoleniem. Zaskoczyła nas obecność ogromnych muszli małży – było ich naprawdę dużo. Nie brakowało też dzikich gęsi, które spokojnie spacerowały wzdłuż ścieżki, którą wędrowaliśmy.
Wyspa Kányavári wieża widokowa – Nagy kilátó
3,9 km – Dotarliśmy do polany, na której wznosi się czteropiętrowa, drewniana wieża widokowo-obserwacyjna Nagy. Obok wieży znajdują się ławki, na których można odpocząć, krąg ogniskowy, a także tablice ścieżki przyrodniczej. Żałowaliśmy, że nie mieliśmy ze sobą lornetki. Z wieży roztacza się piękny widok na wyspę oraz na Mały Balaton (Kis-Balaton). Aby dostać się na wieżę widokową, najpierw trzeba wspiąć się po drabince, a następnie wejść po dość stromych, drewnianych schodach na górny taras.
Wstęp na wieżę widokową Nagy jest bezpłatny.
Planujesz wakacje w okolicach Jeziora Balaton? Zobacz, jakie miejsca odwiedziliśmy podczas naszego pobytu na Węgrzech – może znajdziesz coś dla siebie! Zapraszam tutaj: Węgry atrakcje.
Zapraszam do śledzenia mojego bloga na Facebooku: Blog szlakowe.pl i na Instagramie: @greenmagpic















































